... cały rok byłam grzeczna, dlatego pod choinką chciałabym od Ciebie dostać...". Jeszcze kilkanaście lat temu mniej więcej w ten sposób zaczynałam każdy swój list do Mikołaja :). Jednak czas leci, ja podrosłam, a prezenty w międzyczasie zdążyły się mocno przeobrazić. Zatem co chciałabym otrzymać w tym roku? Przedstawiam Wam moją listę marzeń, takich możliwych do zrealizowania.
Nie ma tego dużo, bo w zasadzie wszystko czego potrzebuję to mam, a na wymarzone autko uzbieram sobie sama ;D. Kolejność całkowicie przypadkowa:
1. Uroczy, piękny i w każdym calu zachwycający, kotkowy rozświetlacz Holika Holika Twinkling Kitten - dla mnie jako miłośniczki kotów pozycja niemal obowiązkowa ;)
2. Maska regenerująca do włosów Pat&Rub, sprawdziła się u mnie wyśmienicie! Opisywałam ją TUTAJ.
3. Najważniejsza pozycja tegorocznej wishlisty - książka Łukasza Maciejewskiego w rozmowie z moją ulubioną aktorką, wybitną Danutą Stenką <3
4. Książka popularnego Kominka, podobno bardzo motywująca, coś w sam raz dla mnie, bo nie ma to, jak raz na czas dostać porządnego, przysłowiowego kopa do działania :)
5. Lakier holograficzny, najlepiej tak błyszczący, jak na przedstawionym zdjęciu.
6. Druga najważniejsza pozycja listy życzeń - płyta Edyty Górniak, o ile zdąży wyjść przed Gwiazdką (dlatego na zdjęciu umieściłam zwykłą, "czystą" płytę, ponieważ jeszcze nic nie wiadomo w sprawie oficjalnej premiery).
To by było na tyle, zawarłam tutaj swojej chciejstwa i jestem ciekawa, czy chociaż jedno z nich pokrywa się z Waszymi. A Wy co chcielibyście otrzymać na tegoroczne Święta? Koniecznie pochwalcie się w komentarzach ;).