czwartek, 27 września 2012

Wrześniowy przegląd pomadek

Hej Kochane! Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam swoją niewielką, liczącą zaledwie 10 sztuk kolekcję pomadek, które aktualnie posiadam w swojej kosmetyczce. O dziwo, do każdej z nich jestem na swój sposób przywiązana i każdej używam, jedne częściej, drugie rzadziej, jednak wszystkie idą co jakiś czas w ruch :) Są tu różne kolory zarówno od subtelnego nude, aż po ciemny burgund, jednak zdecydowanie najwięcej mam odcieni różu, ponieważ wg mnie jest to kolor najbardziej uniwersalny, pasujący niemal do każdego typu urody, idealny na codzień, jak i na różne okazje, zależy jak go wykorzystamy i dopasujemy "pod siebie".

Jak we wszystkim, tak i tutaj pojawili się ulubieńcy oraz osobniki po które sięgam zdecydowanie rzadziej, ale jednak mimo wszystko lubię. No to zaczynamy prezentację :)




1) Maybelline Color Sensational nr 280 Purple Glam - zdjęcia poniżej nieco przekłamały jej kolor, ponieważ na ustach jawi się, jako mocno nasycona fuksja (coś jak Magenta w Sleek Monaco). Pomadka, którą lubię jednak sięgam rzadko ze względu na wyzywający kolor. Używam jej w momentach kiedy planuję zaszaleć.
2) Avon Koronkowa Edycja odcień Latte - wygrałam ją wraz z innymi kosmetykami w konkursie Joy'a. Kryjąca z bardzo subtelnym połyskiem. Odcień, jak już nazwa sugeruje przypomina kawę z mlekiem, bardzo ładnie wygląda na ustach i chociaż w brązach na ogół czuję się średnio, jednak ostatnio sięgam po nią coraz częściej.
3) Essence nr 53 All About Cupcake - wygrałam ją w rozdaniu u Krzykli. Bardzo ją polubiłam za subtelny kolor, piękne nawilżenie ust i równomierne ścieranie. Często jej używam i pomimo tego, że krótko trzyma się na ustach, polecam Wam pomadki tej serii, gdyż są na prawdę fajne i za śmiesznie niską cenę :)
4) Sensique Satin Touch nr 225 - moja zdecydowana faworytka ostatnich tygodni! Pokochałam ją za przepiękny kolor (bordooo!!!), długie utrzymywanie się na ustach i ten szyk glamour! Ach! Uwielbiam ją za to, że jest tak niesamowicie elegancka! :D
5) Bell Glam & Sexy nr 44 - jest to bardziej błyszczyk niż pomadka. Nadaje piękny blask i delikatny efekt nude, niemal niewidoczny na ustach. W lato używałam jej non stop :) Świetnie nawilża i równomiernie schodzi z ust oraz nie roznosi drobinek po twarzy.
6) Bell Glam & Sexy nr 47 - podobnie jak wyżej, z tym że tutaj jest to już bardziej pomadka, niż błyszczyk. Kolor w stylu Barbie Pink, jednak na szczęście nie trąci tandetą. Ładnie podkreśla dziewczęcą urodę :)
7) Bell Diamond Shine nr 025 - mocno brokatowa szminka (na szczęście brokat jest tu drobniusieńko zmielony) na ustach wpadająca w średni brąz. Wypróbowana na ręce wydawała się być super, na ustach niekoniecznie, ponieważ przez to że mocno się błyszczy i daje wyrazisty kolor, pasuje raczej na wieczór. Na dzień niestety odpada. Rzadko jej używam, chyba że wychodzę na imprezę, albo całonocne spotkanie ze znajomymi.
8) Celia Nude nr 605 - tych szminek przedstawiać chyba nie trzeba :) Po ten odcień sięgam akurat rzadko, ponieważ na moich ustach niemal jej nie widać i efekt jest dokładnie taki sam, jak w przypadku Essence Nude (czyt. zakładka Wymiana/Sprzedaż). Zostawiłam ją jednak dlatego, że genialnie nawilża usta i lubię jej zapach.
9) Celia Nude nr 602 - podobnie jak wyżej z tym, że tutaj delikatny różowy połysk jest już widoczny. Mocno przeze mnie eksploatowana, aż w któryś upalny dzień się zdenerwowała i rozpuściła, co widać na fotce wyżej ;)
10) Vipera Just Lips nr 16 - dostałam z wymianki. Bardzo mocno kryjąca. Bez błyszczyka pod spód wygląda tandetnie i nieświeżo (jakbyście próbowały pomalować się pastelowymi kredkami). Jednak nałożona na błyszczyk daje bardzo ładny efekt łosiowego nude :) Sięgałam codzień, dziś już rzadziej, bo teraz jestem zakochana w Sensique'owym bordo :P

Fotka w świetle dziennym:



 I pod nieco innym kątem padania:


Macie któreś z tych pomadek? Znacie je? Ja przyznam, że teraz o wiele częściej używam właśnie wyżej przedstawionej dziesiątki, niż błyszczyków, za którymi nie przepadałam ze względu na przyklejające się pod wpływem podmuchu wiatru włosy :) Teraz jednak kiedy są krótkie, może znowu się do nich przekonam, ale to pewnie dopiero, jak znudzi mi się burgundzka czerwień Sensique. A może któraś z Was mogłaby mi polecić podobny odcień z innej marki? Powiem Wam, że o taki kolor jest cholernie ciężko. To była jedyna którą udało mi się dopatrzyć podczas godzinnych zakupów w Naturze ;/

Miłego dnia Wam życzę. Ja mykam załatwić kilka spraw na mieście, a wieczorkiem zajrzę do Was :)

Aaaa, zapomniałam się Wam pochwalić, że wczoraj wygrałam swoje pierwsze warsztaty kosmetyczne w konkursie u Matleny (Kochana, 1-go się widzimy :)) i udało mi się podjąć nową współpracę z Forte Sweden!!! Zamówiłam sobie też osławiony olej Vatika i jak on mnie nie przekona do olejowania włosów to rzucam to w diabły ;) Teraz pozostało czekać na paczki, a Wam na kolejne recenzje. BUZIAKI :*

25 komentarzy:

  1. świetna kolekcja, kilka widzę dla siebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnej z tych pomadek, ale kilka chętnie przetestowałabym na własnych ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no fkatycznie skromna kolekcja ;D ja posiadam jedna pomadke hahaha

    OdpowiedzUsuń
  4. imponująca kolekcja, 3 i 10 bardzo mi się podoba :) a Celiaczki widzę zmaltretowane tak jak u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. 1 i 3 świetne ;))
    Może kiedyś też zrobię post z moimi pomadkami też mam chyba 10 ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuje, miło czytać takie komentarze:) Teraz w końcu będziecie kojarzyć mojego bloga ze mną :))

    Ja też planuje zrobić wpis o pomadkach ale na to potrzebuje dużo czasu i szczerze nie chce mi się zaczynać :P Ale keidyś się zmotywuję:) 8, 9, 10 cudne - ja ogólnie uwielbiam pomadki w odcieniach nude:)

    OdpowiedzUsuń
  7. spora kolekcja :) 2,3,8,9 mi się bardzo podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja muszę porobić w końcu porządki w swoich mazidłach do ust, bo połowy już wieki nie używałam :/
    Śliczne są te pomadki Celia, ale mam jedna z nich i na ustach już nie jest tak urzekająca. Aczkolwiek nadal ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Celia Nude też mi się stopiła :) wszystkie masz cudeńka ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładna kolekcja. Lubię pomadki szczególnie w te porę roku:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżeli chodzi o pomadki, to jakoś wcześniej nie myślałam nad ich kupnem (po prostu bardziej odpowiadały mi błyszczyki) i miałam tylko jedną pomadkę z Essence (taka jak Twoja z numerkiem 3 tyle, że Coralize me!), jednak coś mnie tknęło i zamówiłam sobie 2 z Oriflame :) Zobaczymy czy mi się spodobają.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna kolekcja. Ja mam tylko jedną z Celii

    OdpowiedzUsuń
  13. przegląd świetny, ale lubię niemal wyłącznie matowe pomadki:)
    1, 3 i 6 fajne!

    http://www.viblogstyle.blogspot.com/2012/09/casual.html

    OdpowiedzUsuń
  14. wow ta 9 nieźle zmasakrowana :) Mam chęć na pomadkę Celii :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też mam zamiar w niedługim czasie zrobić taki post :)
    Ostatnia szminka jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. 10 i 8 najbardziej mi sie podoba ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne kolorki wszystkie w moim stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niezła kolekcja :) Gratuluję wygranej u Matleeny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie pomadki Celii też się nie sprawdzały i nie bylo efektu, ale miały fajny winogronowy zapach ;P Posiadam też taką samą z Sensique, ale jakoś nie mogę się przekonać do koloru :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ta essence posiadam i uwielbiam pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię! Jest ona dla mnie bardzo cenna. Staram się zaglądać do każdego kto zostawi komentarz, więc nie musisz mnie dodatkowo zapraszać na swój blog :) Komentarze obraźliwe, wulgarne, autopromocyjne, bądź z pyt. obserwujemy? - usuwam. Jeśli masz jakieś pytania, na każde odpowiem pod Twoim komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...