Wróciłam! Haul kosmetyczny

Cześć Dziewczyny! Nie było mnie prawie tydzień czasu w blogosferze. Rany, nawet nie macie pojęcia jak się za Wami stęskniłam!!! Przez ten tydzień sporo się u mnie wydarzyło. Przede wszystkim napisałam pierwszy rozdział swojej pracy mgr (yes, yes, yeeesss!!!) oraz moje kolano wróciło wreszcie do formy sprzed operacji, co potwierdził Pan doktor na wizycie kontrolnej, a reszta to niestety same złe wiadomości ;( Otóż nie odzywałam się tak długo, ponieważ zepsuł mi się laptop i zanim kolega go naprawił troszkę to potrwało, w między czasie korzystałam z zapasowego netbooka na którym padł mi transfer danych (nie ma to jak Internet mobilny - niby wygoda, ale ogranicza człowieka niesamowicie). Poza tym popsuł mi się telefon, bo pomimo że sam w sobie działa, to przestały działać wszelkie dźwięki typu głos rozmówcy, sygnał połączenia, sygnał wiadomości itd., a co najgorsze po długiej walce kot Rafael, którego wspierałam finansowo na forum Miau przeszedł na drugą stronę tęczowego mostu, co skutecznie popsuło mi humor na 3 dni ;/ Tak że jak widzicie miałam wyjątkowo pechowy tydzień, ale obiecałam sobie, że to ostatni raz kiedy Was na tak długo zostawiłam :*

W ciągu tego całego beznadziejnego okresu, kiedy mnie z Wami nie było, oczywiście nie obyło się bez małych zakupów. Na poprawienie sobie humoru i osłodzenie nieprzyjemności dnia codziennego, kupiłam kilka kosmetycznych drobiazgów z których jestem bardzo zadowolona - oto one:

1) Zmywacz do paznokci Eveline
2) Lakier Wibo Amazing Amazone nr 3
3) Lakier Virtual Fashion Mania nr 158 Bed of Roses (jest niesamowity!)
4) Pomadka/ błyszczyk Bell nr 44
5) Ozdoby do paznokci w postaci drobnych perełek w niebieskim odcieniu
6) Pędzel do podkładu Elite Models
7) Pęseta skośna

Zrobiłam już nawet pierwsze "słocze" pomadki i lakieru Wibo (który swoją drogą jest bardzo zbliżony do My Secret Mint, jednak jak dla mnie lakier Wibo wpada odrobinę bardziej w zieleń, niż My Secret, który idzie z kolei w odcień niebieskiego):

W ogóle chciałam Wam ogromnie podziękować, że mimo mojej długiej nieobecności tak licznie wchodziłyście na bloga i go komentowałyście, przypominam o trwającym jeszcze 9 dni rozdaniu. Ja już w tej chwili wybieram się zobaczyć co mnie ominęło na Waszych blogach podczas mojego "niebycia". Pozdrawiam Was serdecznie życząc spokojnej niedzieli :)