czwartek, 19 lipca 2012

Biżuteryjno kosmetyczny kuferek + koci bonus

Witam Was w dzisiejsze średnio ciepłe przedpołudnie. Przedwczoraj otrzymałam przesyłkę od kuriera, która zawierała kuferek zamówiony na stronie www.kuferki24.istore.pl Kuferek ten sprawiłam sobie, ponieważ jak już pewnie zauważyłyście - dość często się przemieszczam, wyjeżdżam, lecz nie zawsze jadę na tak długi czas, aby musieć zabierać całą kosmetyczkę ze sobą (która dość spora jest). Myślę, że będzie on dla mnie dużym ułatwieniem, bo spokojnie pomieści kilka szminek, mascarę, cień do oczu oraz drobną biżuterię - czyli to co najpotrzebniejsze, a przy tym nie musimy martwić się, że coś nam się w transporcie pogniecie, zniszczy itp. Zawsze miałam z tym problem, gdyż kosmetyczkę mam z materiału i nie raz było tak, że któryś kosmetyk ucierpiał. Tutaj tej obawy już nie mam.

Kuferek jest mały, bardzo poręczny oraz stanowi piękną ozdobę, oto jak wygląda w całej okazałości:


Po otwarciu ukazują nam się łącznie 3 "piętra", które możemy dowolnie zagospodarować. Kuferek zawiera również lusterko, w razie gdybyśmy zapomniały wziąć swoje :)


Jak widać mamy 2 przegrody na biżuterię (ja będę tam trzymać swoje ukochane pierścionki), a do reszty przegródek  możemy włożyć niedużych gabarytów kosmetyki, o to właśnie mi chodziło, żeby nie był to potężnych rozmiarów kufer mieszczący nawet lampę UV, tylko małe zgrabne cudo, które można zabrać na weekend, lub krótki pobyt, na który nie trzeba tachać całej torby mazideł :)


Kuferek posiada również kluczyk, aby nikt nieuprawniony - dzieciaki, młodsza siostra, nie dobrały nam się do zawartości:


I jak Wam się podoba? Aktualnie jest na niego, jak i inne modele zniżka. W normalnej cenie kosztuje 90 zł, ja dałam za niego 60 zł i przyznam, że jestem w 100% usatysfakcjonowana.


I mały bonusik, Kaja - tricolorka oraz Misia. Koniecznie zobaczcie na nagranym TUTAJ filmiku jakie sztuczki potrafi robić moja Misieńka <dumna> :D Istnieje teoria, że w poprzednim wcieleniu była psem :P




29 komentarzy:

  1. Bardzo fajny kuferek :)
    Kicia przesłodka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie kiciaki. Z chęcią bym je wyściskała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. łał mały ale ile szufladek ma :) super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodki kociak :)
    Co do kuferka - podoba mi się, ale nie wydałabym na niego 60 zł.

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny kuferek, też by mi się taki przydał ;) a kocik kochany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny kuferek, bardzo przydatna rzecz, szczgólnie gdy własnie często się wyjżdza

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiekny kuferek :) sprzydal by mi sie taki na biuterie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kuferek. Mam troche wiekszy ale uzywam go tylko do bizuterii i ciagle go trzymam w domu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny kuferek. Bardzo stylowy :) Tez by mi się taki przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny kuferek :D A kicie jeszcze fajniejsze, też mam taką trójkolorową :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Kuferek bardzo ładny. Ja poluję na taki trochę większy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodki futrzaczek :) Moja kicia też tak lubi spać.
    K: Raz nawet jak przyszła do mnie koleżanka, to pyta "matko ten kotek żyje?".
    Ja: Pewnie i ma się dobrze :D Kicia nie drgnęła i spała taka poskręcana dalej :D
    Im chyba się tak wygodnie śpi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny kuferek ale hmm jak dla mnie to za mały hi hi

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny ten kuferek, nie poniszczysz sobie nic w podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajny kuferek :):) i kocurek tez śliczny :):)

    OdpowiedzUsuń
  16. okej, widziałam filmik i muszę Ci zabrać Misię :D moja Monia potrafi tylko na swoje imię reagować i przybiegać jak się ją zawoła :P jak na te swoje 9 lat to stanowczo za mało ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misiuni nie oddam za nic w świecie, nawet za ciężarówkę kosmetyków Diora, MAC'a, Chanel i Guerlain razem wziętych :D

      Usuń
  17. świetny kuferek a twoje kocie prawie jak moje wyglada :D :D urocze :D :D

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny kuferek! przydałby mi się taki:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne kotki, moje dwie kocice reaguję na swoje imiona i przybiegają na zawołanie ;) Hime nawet umie prosić, ale łapki nie umie podać :( Jak nauczyłaś swoją kotkę takich sztuczek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misia sama była chętna na naukę, a uczyłam ją dokładnie tak jak na filmiku, za każdą poprawnie wykonaną sztuczkę nagroda w postaci kociego przysmaku :) Na początku brałam jej łapkę i pokazywałam o co chodzi, poddawała się łatwo i szybko kumała o co chodzi. Ale nie każdego kota da się nauczyć, moja druga potrafi tylko aportować i reagować na imię :D Podawać łapki, ani przybijać piątki nie potrafi :(

      Usuń
  20. jakie fajne kociaki ;D moja kotka jeszcze mała, ale jak na razie na zawołanie przychodzi i bawi się w chowanego ;]

    OdpowiedzUsuń
  21. mam taki kuferek czerwony! jest zupełnie niesamowity!
    Em

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię! Jest ona dla mnie bardzo cenna. Staram się zaglądać do każdego kto zostawi komentarz, więc nie musisz mnie dodatkowo zapraszać na swój blog :) Komentarze obraźliwe, wulgarne, autopromocyjne, bądź z pyt. obserwujemy? - usuwam. Jeśli masz jakieś pytania, na każde odpowiem pod Twoim komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...