Na dzisiaj przygotowałam recenzję dość kontrowersyjnego produktu, który przez jednych jest uwielbiany, a przez innych nienawidzony. A jak było w moim wypadku? O tym nieco niżej...
Zdjęcie pochodzi ze strony www.aptekaslonik.pl
Przechodząc w markecie między kosmetycznymi półkami, nie raz zdarzało mi się trafić na zgrabnie wyglądający dzbanuszek z wizerunkiem uroczej krówki, jednak jak to po zakupach bywa, zawsze kończyło się na tym, że obładowana milionem siatek już nie miałam siły (albo kasy), by dołożyć jeszcze porcelanowy dzbanek z nieznaną mi bliżej zawartością. Jakie było moje zdziwienie gdy kiedyś zobaczyłam w Auchan wersje saszetkowe. Bez namysłu sięgnęłam od razu po dwie - o zapachu lodów jogurtowych i gruszki z figą, a po przyjściu do domu przeszłam od razu do testów.
Co myślę o tym produkcie? Hmm... po wejściu na stronę wizaz.pl i przeczytaniu opinii na jego temat byłam szczerze zdziwiona tak niską jego oceną. Może to wina tego, że puder w dzbanuszku ma jakimś cudem słabszą jakość? Wersje saszetkowe w każdym razie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły i już piszę dlaczego:
Plusy:
+ puder o zapachu lodów jogurtowych rewelacyjnie nawilżył moją skórę (nie musiałam później stosować ulubionego masła), gruszki i figa nieco gorzej, ale nie było źle
+ cudowny zapach - tutaj z kolei mam na myśli gruszkę i figi, bo lody jogurtowe pachniały hmm... przeciętnie, kąpiel jest bardzo przyjemna
+ dobra rozpuszczalność
+ słodkie opakowanie - te krówki mmm
+ cena - za jedną saszetkę zapłaciłam ok. 3 zł, natomiast cały dzbanek kosztuje ok 20 zł (650 g)
Minusy:
- zapach krótko utrzymuje się na skórze
- brak piany
Moja ocena 0-10 to 7
Podsumowując: jest to ot, fajny gadżet, który aż się prosi o użycie podczas kąpieli. Istnieje wiele wariantów zapachowych (mleko i miód, mango i brzoskwinia, karmel i jabłko, lody jogurtowe, gruszka i figi i to chyba tyle), dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Ja zamierzam przetestować wszystkie po kolei o ile na nie trafię, bo z dostępnością niestety różnie bywa. Produkt na pewno wart wypróbowania, jednak nie na tyle by go kupować w pełnej wersji, chyba że ktoś chce mieć po wykorzystaniu uroczy dzbanuszek, który potem można fajnie wykorzystać :)
Ja bym kupiła dzbanek za sam wygląd :P
OdpowiedzUsuńza każdym razem jak jestem w drogerii to ta krówka mnie kusi, ale będę silna i nie ulegnę jej urokowi
OdpowiedzUsuńTo może na początek spróbuj saszetkę (też ma krówki :D)
Usuńdostałam kiedyś ten puder w prezencie, całkiem przyjemny, do tej pory mam ten uroczy dzbanuszek :D
OdpowiedzUsuńJa dostałam w prezencie taki puder w dzbanuszku mango i brzoskwinia, ciekawe jak się będzie sprawował (tzn. puder, nie dzbanuszek ;p)
OdpowiedzUsuńmiałam dzbanuszek karmelu i jabłka i też byłam zadowolona :) no i został mi ładny dzbanuszek:D
OdpowiedzUsuńNie lubię `gadżetów do wanny`. :P
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest naprawdę bardzo ładne, jednak nie kupiłabym tego chyba za 20 zł (no, może gdybym miała nieco większy fundusz niż obecnie ^^).
OdpowiedzUsuńSuper ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać,że prezentuje się znakomicie :0
OdpowiedzUsuńJa również posiadam to cudo ;)
OdpowiedzUsuńdostałam w prezencie pod choinkę i muszę przyznać że jestem b. zadowolona chodź w czasie ciąży mnie uczulał. Gdy mały się urodził mogłam się kąpać bez problemu i strachu że mogę być obsypana czerwonymi kropkami ;)
a dzbanuszek oczywiście został i służy mi w kuchni ;)
pozdrawiam
Dorotka
Hhahahh ten dzbanuszek jest mega!:)
OdpowiedzUsuńCo jak co ale dzbanuszek kusi:-)
OdpowiedzUsuńciekawe ciekawe:) chyba wypróbuję
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
Emi:)
Fajnie wygląda, wydaje się ciekawy ale niestety nie mam wanny ;/ ;)
OdpowiedzUsuńTeż często na niego patrzyłam z zaciekawieniem :). Choć pewnie i tak nie kupię, choć uważasz, że nie jest tak zły, jak piszą na Wizażu. Po prostu w jakiś inny sposób do mnie nie przemawia, wolę zwyczajne sole :)).
OdpowiedzUsuńhaha smieszne opakowanie:D opakowanie wygralo :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńjest przesliczny!!!!!
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
obserwuje i zapraszam do obserwowania u mnie!
pozdrawiam:*:* i zaparszam do mnie!
opakowanie cudne no urocze pięknie
OdpowiedzUsuńNie lubię rzeczy do wanny, które się nie pienią :)
OdpowiedzUsuńMnie strasznie kusi ten dzbanuszek :) I w ogóle ja uwielbiam tego typu rzeczy - pudry czy piaski do kąpieli, musujące, nawilżające... ach! Tylko wspomnienia mi pozostały - w obecnym mieszkaniu mam tak małą i niewygodną wannę, ze tylko biorę prysznic :(
OdpowiedzUsuńObecnie stosuję masło z tej serii, pudru jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuń