Czeeeść! Dzisiaj szybka notka, 2 dni temu zamówiłam sobie rozświetlacz Mary Lou Manizer na stronie Minti, który od jakiegoś czasu chodził mi po głowie. Dzisiaj dotarł i przyznaję - jestem oczarowana maksymalnie i to w każdym możliwym zakresie! Jest obłędny, przepiękny, skrzący i mega kobiecy! Chyba aktualnie najładniejszy kosmetyk, jaki posiadam w swoich zasobach. Kto jeszcze nie zna, niech podziwia :D.
Zachwycający prawda? Coś czuję, że był to najlepszy zakup ostatnich miesięcy, ale jak będzie podczas użytkowania pokaże czas. Na razie patrzę, podziwiam i nie ośmielam się tknąć :D.
Poza tym popatrzcie do jakiej pięknej, okrąglutkiej liczby udało mi się dobić :) DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM Z CAŁEGO SERCA ZA TO, ŻE JESTEŚCIE TUTAJ ZE MNĄ! Chociaż liczby nie są najważniejsze, to jednak świadomość, że pół tysiąca ludzi postanowiło dołączyć do obserwatorów mojej witrynki, daje mega kopa do działania. Za miesiąc drugi roczek bloga, więc z tej okazji postaram się przygotować dla Was jakieś rozdanie, tak że bądźcie czujni ;))).
Buziaki Kochani moi :***
ładniuchny <3 gratuluję tylu czytelników kochana :*
OdpowiedzUsuńDzięki Słońce :*
Usuńale cudowny ♥ gratuluję skarbie ♥
OdpowiedzUsuńThank You Dagusiu :*
UsuńNa Mary Lou się czają i zastanawiam się czy go sobie nie sprawić gdzieś w kwietniu. :D
OdpowiedzUsuńGratuluję takiej liczby obserwatorów! :))
Dziękuję ślicznie :*
Usuńja chciejliście widnieje już od paru dobrych miesięcy ale ... u mnie roświetlacz nie do końca jest kosmetykiem często używanym, nadal myślę ... :)
OdpowiedzUsuńNie myśl, tylko bierz w ciemno! Ja też się wahałam, rozmyślałam, a teraz żałuję każdej chwili, bo mogłam go już mieć kilka miesięcy temu kiedy pierwszy raz trafił do koszyka i później go wycofałam :P
UsuńPiękny jest
OdpowiedzUsuńI to jak! :D
UsuńJej, ten rozświetlacz to moje takie małe kosmetyczne marzenie :)
OdpowiedzUsuńMoje też było i dzisiaj się ziściło, oł jea! :D
UsuńBardzo lubię Mary, chociaż idealna dla mnie nie jest. Teraz czekam na Cindy :)
OdpowiedzUsuńZatem koniecznie poproszę coś w rodzaju pierwszych wrażeń, lub całej recenzji Cindy, jak już ją wypróbujesz na swym licu :)
UsuńTen odcień ma wiele fanek :) Ja jestem wierna rozświetlaczom z MACa, ale przyznam, że ten też bym chętnie przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam że Maczkowe są świetne, moim zdaniem Mary będzie pasowała raczej posiadaczkom ciepłego odcienia skóry, ale zobaczymy jak będzie w praktyce :P
UsuńFajna szata graficzna, bardzo kobieca :)
OdpowiedzUsuńBardzo! Oj bardzo :D
Usuńuwielbiam go! chociaż kusi mnie teraz ten nowy ;)
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze z kolei bardzo kusi Frat Boy, macałam na żywo i jest przepiękny!!! :D
UsuńI sie skusiłaś;). Gratuluję obserwatoròw;)
OdpowiedzUsuńSkusiłam i nie wytrzymałam :D Dziękuję! :)
UsuńTeż bym chętnie go przygarnęła :D Gratuluję liczby obserwatorów :*
OdpowiedzUsuńJa jedynie żałuję że zlikwidowali już u mnie w mieście Marionnaud, bo tam był tańszy i bez przesyłki wrrr ;/
Usuńnie widziałam jeszcze takiego, ale rzeczywiście wygląda bosko, i opakowanie ma piękne :)
OdpowiedzUsuńZatem koniecznie musisz zapoznać się z recenzjami innych blogowiczek, bo większość jest zachwycona, na moją przyjdzie czas dopiero jak się z nim oswoję :)
UsuńKusi mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńMnie też kusił długo, aż uległam jego, a właściwie jej czarowi :P
UsuńLiczba obserwatorów rośnie,dobry zakup:)
OdpowiedzUsuńRośnie i oby tylko nie daj Boże nie malała :P
UsuńWygląda super :) Samo opakowanie zachwyca :) Jednak ja osobiście nie używam rozświetlaczy :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też nie, ale zacznę, bo ten zdecydowanie wydaje mi się, że jest tego wart :P
UsuńChodzi mi ten rozświetlacz po głowie :D Ładna liczba - gratulacje:)
OdpowiedzUsuńDzięki Słońce :*
UsuńPiękny, chociaż dla mnie trochę zbyt złoty. Ja wolę jednak chłodniejsze rozświetlacze. Z The Balm mam straszną ochotę na Frat Boy <3 Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńOoooo Frat Boy to moje kolejne chciejstwo, ale póki co kasy na niego nie mam :( Jak wolisz chłodne rozświetlacze, to może srebrzak HighLight z Technic by Ci się podobał? Dziękuję Aniu :*
Usuńświetny@!
OdpowiedzUsuńI to jak!!! :D
Usuńaaaa masz go, będziesz na pewno zadowolona. Moja Mary zaliczyła upadek i teraz wygląda niezbyt ładnie ale co tam i tak ją wielbię :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że da się maziać :D Ciekawe jak na licu się prezentuje, chyba jutro zaryzykuję i się paćknę raz :P
UsuńOm om om zachwycający w każdym calu! <3 Pozdrawiam! :-*
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!!! Pozdrawiam Cię również :*
UsuńGratuluję połowy tysiąca! Oby wkrótce było nas u Ciebie dwa razy więcej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! Bardzo, bardzo mocno już na to czekam :D
UsuńMusiałam go ostatnio sprasować :( Na szczęście nie stracił na właściwościach :P
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze :) Nie wiedziałam, że on taki delikatniak :P
Usuńjeeej jaki cudny :D
OdpowiedzUsuńPrawda? :D
UsuńFajny. Ja cały czas dojrzewam do zakupu rozświetlacza :)
OdpowiedzUsuńJak coś to zdecydowanie polecam ten :P
UsuńAle ma piękne opakowanie, cudeńko!:) Też chcę!:D
OdpowiedzUsuńGratuluję liczby obserwatorów :)
Dziękuję ślicznie! :*
UsuńSłyszałam same pozytywne opinie na temat tego rozświetlacza, może i jak wreszcie się skuszę :))
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jak najbardziej warto :)
UsuńŚwietny! Efekt subtelny i kobiecy.
OdpowiedzUsuńOj bardzo :D
Usuń