Hej Laleczki! Dziś będzie zbiorczo o wszystkim. Przede wszystkim chciałam Wam na początku pokazać, jak mieszkają sobie moje kosmetyki (te najpodręczniejsze), czyli przede wszystkim te których używam na codzień, tzn głównie cienie, pomadki, tusze, lakiery do paznokci, część mojej biżuterii i perfumy, nie licząc kompletnie kosmetyków do pielęgnacji (jeśli będziecie chciały o tym w innym poście). Otóż moje rzeczy zajmują dwie sporej wielkości szuflady i jedną bardzo dużą kosmetyczkę. Prezentuje się to mniej więcej tak:
Jako, że jestem dumną posiadaczką kilkunastu cieni do powiek, pierwszą szufladę poświęciłam głównie im. W większości są to zestawy różnych palet (prawy dolny róg), przez co nie zajmują mi jakoś nazbyt dużo miejsca i kilka cieni pojedynczych widocznych na końcu szuflady po lewej stronie. Dodatkowo trzymam w niej kosmetyki, które otrzymałam od firmy Annabelle Minerals, próbki z różnych sklepów (no i od Was oczywiście) oraz korektory E.L.F.a :)
Druga szuflada jest jak widać o wiele bardziej zapełniona. W największej części zajmują ją jak widać lakiery, obok są gumki do włosów oraz żółty koszyczek, który zajmują gadżety do paznokci (stemple, płytki, naklejki itp). Trochę niżej trzymam metalowe pudełeczko (po herbacie!) wypełnione moimi kolczykami, obok znajdują się perfumy, których aktualnie mam 4 rodzaje. Dalej jest srebrna dłoń, która co prawda powinna stać na wierzchu na szufladzie, jednak przy moich kotach jest to awykonalne, która mieści moje wszystkie pierścionki, srebrny łańcuszek i dwie bransoletki. Jak się mocno wpatrzycie dostrzeżecie jeszcze moją pęsetę i kilka spinek które nie wiem jakim cudem znalazły się nie na swoim stałym miejscu, kolczyki-piórka, które mimo usilnych chęci zmuszona jestem trzymać poza puzderkiem na kolczyki, gdyż są za duże i się zwyczajnie nie mieszczą oraz kilka płatków kosmetycznych, które z wygody lubię mieć pod ręką :) Różowy koszyczek natomiast wypełniają rzeczy na wymianę (zaglądajcie do zakładki :))
No i na końcu moja kosmetyczka, tutaj opis jest zbędny:
Teraz pochwalę się Wam moją czwartą (i zapewne ostatnią przynajmniej na razie) paletką Sleek, mianowicie Au Naturel, której chyba nikomu już przedstawiać nie trzeba. Brązów było mi zdecydowanie brak, więc koniecznie musiałam nadrobić zaległości:
A tutaj łup z którego jestem najbardziej zadowolona, czyli Celia Nude!!!!!!!!!! (Katowice - Skarbek, dla wtajemniczonych ;))
Miłego dzionka, ja zaraz mykam na spotkanie z kumplem :)
nie wiedziałam że jesteś z Katowic:) jak tam przybędę to będę wiedziec gdzie szukać pomadek:P dzięki
OdpowiedzUsuńNie ma za co Kochana :)
Usuńpolecam palete Au Naturel, sama ją mam i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńPiękne zbiory ;)
OdpowiedzUsuńAu naturel jest cudowna uwielbia<3 marza mi się pomadki z celli ale niestety jeszcze nie znalazłam;(
OdpowiedzUsuńFajny zbiór i wszystko tak poukładane w porządku zazdroszczę ja to mam bałagan;)
Ja też ją bardzo polubiłam :) Dziękuję bardzo, ale na prawdę jeszcze zdecydowanie nie jest tak jak być powinno :)
Usuńjaki masz porządek;)
OdpowiedzUsuńa mnie się ciągle wydaje, że powinien być znacznie większy :P
Usuńgratuluje takiej wspaniałej organizacji przestrzennej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, jednak chaos mimo wszystko nadal jest :P
Usuńzazdroszczę porządku w kosmetykach, ja ciągle zabieram się za posegregowanie moich, ale co rusz mam ważniejsze sprawy do zrobienia i kosmetyki żyją w małym chaosie ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, muszę się wziąć do roboty i posegregować moje kosmetyki..
OdpowiedzUsuńtak włosy mi bujnęły się po kuracji Jantarem :D aż sama byłam w szoku heeh :D
OdpowiedzUsuńa co do porządku to też się staram utrzymywać ♥♥♥
Ooo dobrze wiedzieć :) Może też wypróbuję, żeby jakoś wzmocnić moje kosmki :)
UsuńZazdroszczę porządku! ;)
OdpowiedzUsuńja coś nie mam ręki, żeby tak wszystkie kosmetyki uporządkować :)
OdpowiedzUsuńsporo cieni:)
OdpowiedzUsuńświetnie wszystko uporządkowane w przeciwieństwie do mojej kolekcji
OdpowiedzUsuńPomadki Celii są ostatnio bardzo popularne:)
OdpowiedzUsuńa mi moja Celia się bardzo szybko złamała :(
OdpowiedzUsuńMoje również, nawet trzymanie w lodówce nie pomogło ;(
UsuńJaki ładny porządek! :) No i paletka Sleeka, przeeepiękne kolory!
OdpowiedzUsuńrobi wrazenie :)
OdpowiedzUsuńMój plan na następny miesiąc to kupić komode i zrobić z niej toaletkę ;P
OdpowiedzUsuńOj mi by 2 szuflady nie wystarczyly...:)
OdpowiedzUsuńile tego wszystkiego jest :P Mi zaraz nerwy puściłyby, że mam jednak tego za dużo a i tak nie wykorzystam ;)
OdpowiedzUsuńKochana, wykorzystamy! :D
Usuń