No i stało się, wiedziałam że nie wytrzymam i choćby się waliło i paliło, coś z limitki Breaking Dawn 2 będzie moje. Padło na lakier. Piękną czerń, opalizującą na granat nr 01 Jacob's Protection. Jak nigdy nie lubiłam ciemnych kolorów na paznokciach, tak chyba pomału wreszcie zaczynam się przekonywać.
Drugim łupem całkowicie przez przypadek stał się smerfiak od Bell. Kolorek, do którego od dłuższego czasu pałałam niesamowitą chęcią posiadania, ale niestety nigdzie nie mogłam znaleźć takiego ideału, który byłby nie tyle smerfny, co po prostu mi się podobał i był mocno nasycony. Dzisiaj przy samiutkiej kasie leżał sobie i czekał na mnie w promocji za 5.99 :D Aż grzech nie wziąć. I tym oto sposobem wzbogaciłam się znowu o 2 nowe odcienie, dlatego już na dłuuugi czas mówię STOP zakupom lakierowym!
ja moim lakierowym też powiedziałam stop:( i już mi smutno...
OdpowiedzUsuńMnie również, ale jak trzeba to trzeba, inaczej człowiek by zbankrutował ;(
UsuńMuszę poszukać u mnie w drogeriach tego lakieru z Essence, boski! :)
OdpowiedzUsuńSpiesz się, bo u mnie już tylko w jednym miejscu była ostatnia sztuka :)
Usuńśliczny kolor tego z Bell
OdpowiedzUsuńSmerfiak to smerfiak - musi być ładny hehe :D
UsuńTen z Essence jest piękny... ale mnie też przyciąga wszystko co związane z Twilight :)
OdpowiedzUsuńMnie również, książki dawno przeczytane, a film także mi się podobał :D
UsuńCiekawi mnie to jak wygląda ten z Essence wygląda na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńWidzisz jaka gapa ze mnie, pomalowałam i zmazałam bo wyszło mi nierówno, a przypomniało mi się że jeszcze dzisiaj mam do załatwienia jedną sprawę na mieście :P Wystarczyło cyknąć fotkę, ale nawet nie pomyślałam :P
UsuńJa też mam zapas lakierów i mówię takim zakupom zdecydowanie stop :D
OdpowiedzUsuńU mnie to już najwyższy czas, ostatni dzwonek itd itp :)
UsuńŁadne kolory mają :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmm ten z essence jest cudowny <3 tez mam problem z mania kupowania lakierow ;/
OdpowiedzUsuńTo potrafi uzależnić :)
UsuńOba piękne :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają, dzięki :D
UsuńMiałam taki błękit smerfowy już dwa razy, ale z innej firmy:) uwielbiam niebieskie odcienie na paznokciach. Nie chcę Cię namawiać do złego, bo wiem, jak lakiery uzależniają, ale zajrzyj do mnie na bloga, pokazałam najnowszą kolekcję Golden Rose- bardzooo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wejdę, ale liczę, że już nic nie będzie mnie korciło ;)))
Usuńbardzo fajne lakierki- ja już chyba z pół roku nie kupowałam nowych- zapasy muszę wykorzystać i jakoś się trzymam tego :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam wytrwałość! :)
Usuńlakier z bell wygląda super ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie. Do wygrania fajne nagrody, przewiduje nagrody pocieszenia :) http://pissing666.blogspot.com/2012/11/organizujemy-rozdanie.html
Neonki może nie na tą porę, ale co tam, przełamię stereotypy :D
UsuńMoj jacob's protection jet jakis zelowy - trudno sie go naklda. Twoj tez tak ma?
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie to samo, ciągnie się, ale widać taki urok tego lakieru...
UsuńAle piękne te lakiery! :) Ten brokatowy trudno się pewnie zmywa? :) Aa i w jakiej cenie są lakiery z limitek? Bo nigdy ich stamtąd nie brałam, zawsze stałą kolekcję.
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię. O denko mnie kilka osób prosiło, więc chciałam dla nich to zrobić. :) Chodzi mi raczej o denko połączone z recenzją tego produktu. :) I nie będzie ono duże, bo ja jestem raczej wierna tym samym kosmetykom, jak coś mi się skończy, to do tego wracam, więc taki post byłby rzadko. :)
Co do brokatowego lakieru powiem Ci, ze ze zmywaniem nie bylo najgorzej, bo nie zdazyl w pelni zaschnac :P Kosztowal 8.99, wiec nie tak zle jak na limitke :)
UsuńDenek nie lubie, nudza mnie tego typu posty i przyznam, ze zawsze je omijam. Jesli jednak wiekszosc Twoich czytelniczek jest "za" to jasne, zawsze mozna sprobowac przynajmniej dla nich ;) I a nuz w polaczeniu z recenzja danego produktu okaze sie, ze cykl postow wyjdzie ciekawy :)
Z ESSENCE miałam zamiar kupić sobie pigment,ale ostatecznie zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńZa,to byłam na filmie i jestem zachwycona :)
Mnie również się film podobał :D
UsuńFajny ten Jacob...
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie! :D
UsuńTeż skusiłam się na lakier z tej limitki, ale nie jestem z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńOba fajne:) Też powinnam dać sobie ban na lakiery;p
OdpowiedzUsuńTo dajemy go razem, przynajmniej do końca roku :P
Usuńmam ten z bell - piękny letni kolor - świetnie wygląda na pazurkach!:) ten drugi bardzo ciekawy!
OdpowiedzUsuńCo tam ze letni, w zime tez sie pochodzi :P
UsuńSkąd ja to znam...:p Nigdy nie mogę się oprzeć żadnemu lakierowi...
OdpowiedzUsuńZapraszam !
Czyli mamy tak samo :P
Usuńoba piękne, ale jakoś bardziej ciągnie mnie do tego kolorku z bell :)
OdpowiedzUsuńSmerfy rządzą :D
Usuńobydwa lakiery sliczne :) widzialam swatche lakieru od essence i jest przepiekny ! ;D
OdpowiedzUsuńU mnie swatch pojawi się jeszcze dziś :)
Usuń