Nikt mi nie ukradnie moich paznokci...

 ... chyba, że odważy się przeciąć  podwójny łańcuch, który je chroni! :) Tym wesołym akcentem przedstawiam Wam naklejki na paznokcie firmy Manhattan, które otrzymałam w ramach współpracy od drogerii eZebra.

Wiecie, jaką jestem zagorzałą przeciwniczką wszelakich naklejek, które po kilku godzinach od nałożenia odklejają się tak, że wstyd wyjść do ludzi i konieczne są poprawki. Nie cierpię tego szczerze, dlatego jeśli już z nich korzystam, to tylko w postaci akcentu, który stanowi jedynie dodatek do całościowego manicure.

Naklejki od Manhattan charakteryzują się świetną trwałością i super niską ceną, przedstawiony wyżej manicure zrobiłam wczoraj, z myślą o dzisiejszej imprezie urodzinowej mojego starszego Siostrzeńca (kończy już 20 lat, ale te dzieciaki szybko dorastają ;)). Naklejki nałożyłam na top, ponieważ ich użycie wyszło spontanicznie i byłam pewna, że za moment tak, czy siak się odkleją, dlatego liczyłam się z ewentualnymi poprawkami a tu szok! Trzymają się i to całkiem nieźle! Przeżyły nawet moje dzisiejsze, poranne mycie głowy i dalej są w stanie nienaruszonym, jaki widać powyżej! Przyznam, że nie spodziewałam się tak wysokiej wytrzymałości, za tak niską cenę! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i już wiem, że na pewno długo z nich nie zrezygnuję, skoro moje poprzednie naklejki nie wytrzymywały najmniejszej nawet próby ;/

Jak kiedyś zobaczycie takie opakowanie to śmiało można brać w ciemno :)

Dostać je możecie w asortymencie eZebry klikając tu - KLIK! KLIK! KLIK! za cenę zaledwie 3.99 zł!

Ps. Współpraca z drogerią eZebra, która przesłała mi produkty do testów w żaden sposób nie wpływa na moją subiektywną opinię wyrażoną w poście. Zawarłam tu jedynie swoje przemyślenia, Wasze zdanie może oczywiście być odmienne. 


Na koniec secik, który udało mi się kilka dni temu kupić okazyjnie na all. Chyba nie muszę dodawać, jak ogromnie wyczekiwałam paczkę :D