Cześć! Dawno, dawno temu, jeszcze na początku ubiegłego roku, w poprzednim tego typu poście (KLIK) wspomniałam, że postaram się od czasu do czasu umieszczać tu swoje prace, co byście mogli z lekka podglądać mój rozwój (tudzież bardziej jego brak ;)) w dziedzinie rysunku, gdyż to właśnie rysowanie stało się dla mnie dużą odskocznią, sposobem na wyciszenie i odreagowanie emocji. Niestety od poprzedniego roku, miałam na to hobby niezwykle mało czasu, z uwagi na natłok obowiązków, pracę i inne przejawiające się w międzyczasie sprawy, które uniemożliwiały mi częstsze, niż bym tego chciała - rysowanie, niemniej przez ten czas powstało parę gryzmołów, które dziś chcę Wam pokazać :).
Podobnie, jak poprzednim razem w kolejności od najnowszej po najstarszą, nie będzie to nic specjalnego, ale mam nadzieję, że chociaż troszkę się Wam spodobają ;).
Teraz, kiedy tak sobie na nie zerkam, mam świadomość tego, jak jeszcze wiele rzeczy mogłabym w nich poprawić i ulepszyć, aby były milsze dla oka, a czego wcześniej nie dostrzegałam, jak również doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie są to prace świetne, ani nawet dobre, ale rysuję jak potrafię i sprawia mi to frajdę, a myślę, że to w tym wszystkim jest najważniejsze. Sama osobiście jestem ogromną zwolenniczką tzw. hiperrealizmu, czyli takiej umiejętności przeniesienia danej rzeczy/osoby/zjawiska na papier, że wygląda fotografia, a naprawdę jest to rysunek wykonany w 100% ręcznie, zazwyczaj przy pomocy ołówka lub nieco rzadziej farb. Poniżej kilka przykładów takiego hiperrealizmu, zwanego też fotorealizmem. Niesamowite, jak wybitne i mega inspirujące są te prace:
(źródło: www.google.pl, autor: Rajacenna)
(źródło: www.google.pl, autor: Diego Fazio)
(źródło: www.google.pl, autor: Diego Fazio)
(źródło: www.google.pl, autor: Diego Fazio)
(źródło: www.google.pl, autor: Rajacenna)
Aż ciężko uwierzyć, że to nie są zdjęcia, prawda? :)
Bardzo mi sie podobaja Twoje rysunki (i jednoczesnie przypominaja mi ze ja od wiekow nie rysowalam nic...). Najbardziej podoba mi sie kotek i chomiczek, ktory wierza nozkami :D A te fotorealistyczne prace ktore wrzucilas na koniec sa piekne tez, megaaaa robia wrazenie *.*
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne * moim faworytem jest chomiczek :D mega słodki! ( najważniejsze, że czerpiesz z tego przyjemność) , nie każdy z nas jest wybitnym artystą. Ja swojego czasu też bardzo lubiłam rysować, później poszłam na uczelnię (grafika) i tam miałam między innymi rysunek/ malarstwo itp strasznie mi to zbrzydło, i od momentu ukończenia szkoły nawet raz nie sięgnęłam po ołówek tudzież farby czy pastele.
OdpowiedzUsuńwow ale ładnie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńFotorealizm robi mega wrażenie... ale te Twoje prace, też są cudowne :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo zdolna, cudowne prace ♥
OdpowiedzUsuńpiekne twoje prace, a to co odwala Diego jest ... no po prostu geniusz
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Masz talent :)
OdpowiedzUsuńniektore rysunki sa fantastyczne(szczegolnie kotek i tygrys) reszta poprostu bardzo ladna))))) ja zupelnie nie umiem rysowac! ja jak mialam na histologii narysowac kilka komorek (pooprostu kwadraciki), to prowadzaca za glowe sie zlapalam, co za dziwo ja mam na kartce! wiec podziwiam wszystkich, kto potrafi rysowac takie cuda!!!
OdpowiedzUsuńZdolniacha! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rysunki, masz dar do malowania zwierząt :) Ćwicz dalej, bo widać, że masz talent :)
OdpowiedzUsuńjeeeej jakie cuda ! ta kobieta ze skrzydlkami ;)!
OdpowiedzUsuńDla mnie super, a tym bardziej, e ja jestem beztalenciem ;)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie pięknie Asieńko! Ten chomiczol w dłoni <3 ahhhh
OdpowiedzUsuńKotek rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńZawsze ubolewałam nad tym, że nie mam talentu do rysowania. Do dziś rysuję patyczaki:)
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie masz talent. Podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńAle ani nie wspominam o osobach, które potrafią coś tak narysować jak na tych ostatnich pracach. Przecież to wygląda jak zdjęcie!