Hej! Wróciłam! Ostatnie 3 dni, z czego dwa spędzone w stolicy były dla mnie na maxa intensywne. Oczywiście nie obeszło się przy tym bez małych zakupów, które wyszły totalnie spontanicznie, ponieważ okazało się, że w tym samym czasie jest organizowana akcja wraz z magazynami Grazia i Twój Styl, podczas której można było skorzystać ze zniżek w postaci bonów rabatowych na ponad 350 marek zarówno odzieżowych, jak i kosmetycznych.
Ja skusiłam się przede wszystkim na zakup rzeczy, które od dawna chodziły mi po głowie, czyli jak wspomniałam w poprzednim tego typu poście - poszukiwałam głównie koszul, skórzanej spódnicy i kapelusza, z czego niestety tego ostatniego nie udało mi się kupić :( Do mojego haulu trafiło jednak kilka innych rzeczy, dlatego zapraszam do oglądania, choć nie ma tego tyle co ostatnio :).
1) Dwie koszule typu mgiełka z Mohito. Łącznie po 20% zniżce płaciłam za nie 180 kilka zł. Wpadły mi w oko od razu, choć zapewne nie jedna z Was stwierdzi, że być może są za poważne, ale mnie się takie właśnie podobają :). Pierwsza posiada gumkę na dole, przez co fajnie nada się głównie do spodni, natomiast druga (kolory na żywo są nieco bardziej subtelne niż wyszły na fotce) będzie świetnie pasowała przede wszystkim do spódnic. Oczami wyobraźni mam na nie dużo pomysłów zwłaszcza, że jak wiecie, uwielbiam teatr i często jeżdżę na spektakle gdzieś w Polskę, a że przy tego typu okazjach wypada wyglądać przynajmniej semi casual, pod tym względem jestem pewna, że będę je często wykorzystywała w moich stylizacjach.
2) Spódnica a'la ekoskóra z Mango, cena 139 zł (na Mango zniżki akurat nie było). Piękna, ołówkowa spódnica do kolan, w której każde nogi wyglądają na bardzo zgrabne, głównie dzięki rozcięciu z przodu, które podczas chodu idealnie je podkreśla, nie odsłaniając przy tym za dużo. To lubię!
3) Jegginsy z Cubusa, cena bez zniżki 79.90 zł. To jak przepięknie podkreślają kształt nóg to jakaś magia, a że akurat brakowało w mojej szafie klasycznie czarnych jeansów - rurek, stąd skusiłam się na ten model.
4) Srebrny pierścionek z I am, za który po 20% zniżce płaciłam 28 zł bez kilku groszy. Subtelny i przede wszystkim wymowny :).
5) Łupy z Bath and Body Works. Tutaj była ciekawa promocja, bo razem z kuponem mogłam albo zaoszczędzić 30% od ceny regularnej, albo kupując dwa kosmetyki bez promocji, dobrać sobie trzeci gratis i właśnie na tą drugą wersję się skusiłam. 2 balsamy (Sweet Pea i Cashmere Glow) kosztowały 98 zł, a w prezencie wybrałam sobie żel pod prysznic (Endless Weekend). To jak pachną to jakiś obłęd! Jak już je solidnie poużywam, z pewnością pokuszę się o pełną recenzję każdego z nich, abyście wiedziały czy warto wywalać na nie tyle kasy, czy lepiej sobie darować.
6) W Hebe zakupiłam jeszcze dwa dermokosmetyki, przy zakupie których obowiązywała 50% zniżka na drugi, tańszy kosmetyk. Zdecydowałam się na mój ulubiony żel do twarzy Dermedic i drugi Himalaya, które razem kosztowały mnie ok 35 zł. Zapomniałam niestety strzelić im fotki :/.
To by było na tyle. Jeśli jesteście czegoś szczególnie ciekawe, lub coś chciałybyście zobaczyć bliżej, może np. jakąś stylizację, dajcie znać, a coś postaram się wykombinować ;).
Miłego wieczoru! :*
sliczne koszule ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mnie też się bardzo podobają :)
UsuńDruga koszula fajna :)
OdpowiedzUsuńMa w sobie to "coś" ;)
UsuńSuper zakupy ;)
OdpowiedzUsuńps. o jakiej pielęgnacji wspominałaś ?:)
pozdrawiam
Dzięki :)
UsuńNie za bardzo rozumiem jaką pielęgnację masz na myśli, doprecyzuj proszę :)
Musisz super wyglądać w tej spódnicy. Podobają mi się, ale nie na moją figurę one :(
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jak nie na Twoją?! Przecież Ty jesteś mega zgrabna!!!
UsuńKoszule iście wiosenne:)
OdpowiedzUsuńHehe taki był pośrednio zamysł :D
UsuńWow, jakie łupy :) Ubrania mega mi się podobają. No i oczywiście kosmetyki... Świetne. Sweet pea mam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dzięki! :) I jak wrażenia po używaniu słodkiego groszku? :D
Usuńpierścionek boski ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba, niby taki subtelny, ale ma swój urok :)
UsuńBardzo fajne zakupy, podoba mi czarna spodnica, tez o takiej myslalam, wlasnie ze skory i taka dlugosc chyba jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością najbardziej klasyczna, w tej spódnicy już chodziłam i szczerze ją polecam :)
UsuńSłońce, nie mogę u Ciebie komentować, bo masz zablokowany Disquis dla niezarejestrowanych ;(
Usuńpierwsza koszula jest świetna!
OdpowiedzUsuńDzięki Słonko :*
UsuńŚwietne łupy! Super koszule, ja jestem bardzo koszulowa dziewczyna, choć takie mgiełki nie dla mnie, bo są zwykle przezroczyste i mi cycki widać :P
OdpowiedzUsuńJejku, jakby wpadła tam do B&BW to bym dłuuuugo nie wyszła :D
A to właśnie dobrze, że widać i że przede wszystkim jest CO widać! ;D
UsuńJa też w B&BW spędziłam chyba z godzinę, bo dostałam oczopląsu u na koniec zapachy wybierałam już pół w ciemno :P
Ahahaha mniejsze cycki jak widać, to super.. Gorzej jak są duuuże, do tego już bardzo dorosłe i wstyd coraz większy tak świecić na prawo i lewo :P
UsuńSkąd ja to znam :D hyhy
A tam wstyd! Inne dziewczyny np. ja cieszyłyby się mając duuuży biust, ale co zrobić jak Bozia dała skromne B ;(.
UsuńCzyli jednak na kolorowo i bez kołnierzyka :D Ja zdecydowałam się jednak na tę z egzotycznymi ptaszkami :D jest boska !
OdpowiedzUsuńPrzymierzałam ją też, ale jednak lepiej się czułam w tych wyżej. Ważne, że zakupy udane :P
UsuńPewnie, że tak ;)
UsuńTa pierwsza koszula bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńObie koszule bardzo ładne. Ja w Mohito kupiłam białą w kolorowe ptaki :)
OdpowiedzUsuńTeż ją przymierzałam, jednak powyższe mocniej do mnie przemówiły, a 3 już nie chciałam brać :P
UsuńRozumiem, 3 koszule to już spory wydatek :)
UsuńJa pozwoliłam sobie tylko na jedną bo wydałam sporo kasy w H&M :-)
A no właśnie wszystko się o kasę rozbija :P Mieć miliony na koncie, to można byłoby szaleć w nieskończoność :D
Usuńsuper koszule, uwielbiam rzeczy z Mohito. no i pierscionek mega piekny, moze jeszcze maja takie, to sobie kupie))) mam nadzieje ze sie nie obrazisz))))
OdpowiedzUsuńW Mohito jakbym mogła to bym połowę asortymentu wykupiła :D Powoli przekonuję się także do Zary, choć bardzo długo miałam z tym sklepem na pieńku i się generalnie nie lubiliśmy :/.
UsuńCo do pierścionka kupuj śmiało, fajnie się go nosi :D
Takie koszule sama bym założyła. A spódnica - sam sex, super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba :D
UsuńŚwietna spódnica :)
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu! :)
UsuńNiezwykle udane zakupy! Zwiewna koszula zdecydowanie przydałaby się w mojej garderobie, dodałaby jej trochę wiosennego nastroju :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Teraz na prawdę fajny wybór koszul jest w Mohito i gdyby nie to, że ostatnio wydaję krocie, kupiłabym jeszcze z 2 następne :P
UsuńNaprawdę świetne są te Twoje koszule :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Super, że się podobają :)
Usuń