Hej Robaczki! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnego lakieru marki Semilac, który z tego co wiem, jest bardzo lubiany przez znaczną rzeszę użytkowniczek manicure hybrydowego. Wpływ na jego popularność z pewnością miała też youtuberka Maxineczka, nie raz podkreślając w swoich filmach, że jest to jeden z jej ulubionych kolorów.
Przyznam, że zanim dotarła do mnie paczka od Diamond Cosmetics, troszkę inaczej wyobrażałam sobie odcień Mardi Gras, widząc w swoich wyobrażeniach dość głęboki fiolet, choć przy tym żywy, dokładnie taki, jak na zdjęciu poniżej.
A jaki okazał się być w rzeczywistości? Hmm... chyba najlepsze określenie, jako pierwsze nasuwające mi się na myśl, to słowo "nieoczywisty". W różnych warunkach oświetleniowych, za każdym razem potrafi prezentować się nieco inaczej. Raz jest bardziej wibrujący, wręcz krzyczący, a innym znacznie bardziej stonowany. Jeszcze nie spotkałam się z tak trudnym do jednoznacznego sklasyfikowania kolorem. Jest również ciężki do fotografowania (jak to przy fioletach i granatach nieraz bywa), ale po kilku próbach w końcu się udało :).
Na moich paznokciach w świetle dziennym wygląda następująco:
Jest to taka ni to fuksja, ni to różowy fiolet, nazwałabym go po prostu kolorem biskupim, bo chyba do niego mu najbliżej. Wyczytałam, że jest inspirowany ostatnim dniem karnawału w Nowym Orleanie i zapewne stąd to jego nasycenie. Po wyjęciu pędzelka z opakowania, odcień wydawał się być wręcz neonowy, co początkowo nie przypadło mi do gustu, ale ostatecznie przekonałam się do niego i teraz nawet mi się podoba, choć z całą pewnością od jakiegoś czasu wolę zdecydowanie spokojniejsze kolorki.
Kilkukrotnie robiłam również podejścia do pokazania Wam, jak wygląda w sztucznym świetle, ale za każdym razem na moich zdjęciach kolor wychodził przekłamany, zatem pozwoliłam sobie ściągnąć fotkę z bloga Innookiej, która całkiem zbliżenie oddała efekt, jaki uzyskuję na pazurkach, w momencie zapalenia ciepłego światła w moim pokoju. W takim wydaniu podoba mi się zdecydowanie najbardziej i jest dokładnie taki, jaki chciałabym żeby był cały czas!
(źródło: www.innooka.pl)
Jeśli chodzi o aplikację, jest to typowy dwuwarstwowiec nie sprawiający kłopotów oraz nie tworzący żadnych prześwitów, nawet u posiadaczek bardzo białych końcówek paznokci, które mam np. ja :). Nakładanie jest proste i przyjemne, lakier rozprowadza się bez najmniejszych problemów i jak to hybryda - jest nie do zdarcia! Zakochała się w nim również moja Mama, której pierwszą reakcją na mój nowy manicure było stwierdzenie "ooo, a co to za cudo?". Z całą pewnością jest to odcień pozwalający wyróżnić się z tłumu i zwracający uwagę nawet mniej spostrzegawczych osób.
Jestem bardzo ciekawa co myślicie o takich niejednoznacznych kolorach. Lubicie je, czy może podobnie jak ja nie jesteście w 100% przekonane? Jeśli Was zachwycił, możecie go zakupić TUTAJ w cenie 29 zł za 7 ml. Życzę Wam przyjemnego weekendu, bo myślę, że u większości z Was pewnie już się rozpoczął, buziaki :*.
kolor ładny, ale faktycznie inny, nawet powiem totalnie inny !
OdpowiedzUsuńDla mnie również! Pierwszy raz mam do czynienia z takim ewenementem :P
UsuńPotrafi zmienić swoje oblicze :D Ale podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPotrafi i to jak! Ja jednak wciąż nie mogę się przekonać tak do końca, nie wiem czemu :P Chyba rzecz gustu ;)
UsuńBoooski jest! Mam go na liście! <3
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wrażenia :D
UsuńOczywista! :D
UsuńMam go. Cudowny jest *.*
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest po prostu ok :)
UsuńNa pierwszych zdjęciach określiłabym go jako kolor "biskupi" :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTakiego też określenia użyłam w tekście :P
UsuńNa zdjęciu zapożyczonym bardzo mi się podoba. Skoro tak wygląda w rzeczywistości to musze go mieć :) parę dni temu zrobiłam zamówienie ale poszłam w stronę niebieskich odcieni :)
OdpowiedzUsuńGłównie wygląda tak jak u mnie na zdjęciach :P Na zapożyczonym tylko w sztucznym świetle, także co kto lubi :P Jakie kolory zamówiłaś?
Usuń084, 085, 064, 003 😊
UsuńOprócz ostatniego wszystkie pewnie by mi się spodobały ;)
Usuńładny, szkoda tlyko, że tak bardzo się różni od tego, co ma pokazane na buteleczce :<
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda, ale z kolei kolor na pazurkach jest zbliżony do tego na buteleczce w świetle sztucznym :P
Usuńmardi gras jest cudowny, mam bardzo dużo lakierów hybrydowych ale od dawna mam chęć na m.in ten kolor
OdpowiedzUsuńJa mam tylko 5 ale na razie mi wystarczy :)
Usuńja mam ze 30 a może i więcej ale tylko kilka ulubionych kolorów
UsuńHmm mam go i u mnie wygląda jeszcze inaczej ;/
OdpowiedzUsuńO wow, pokaż koniecznie! :)
UsuńBardzo ładny :) ja akurat mam na paznokciach bisquit ;)
OdpowiedzUsuńByła już o nim mowa u mnie, jest fajny, ale niestety u mnie kryje przy 3 warstwach :p
UsuńJa też mam teraz na paznokciach trzy... Może nie pamiętałam, albo umknęła mi akurat ta recenzja, długo nie interesowałam się hybrydami ;) P.S. Cieszę się, że i u mnie zostałaś na dłużej, ja Twój blog obserwuję już od dawna, dawna :)
UsuńBardzo się cieszę i jest mi miło, muak :*
Usuńpiękny, choć ostatnio na moich paznokciach wolę stonowane kolory;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie, aczkolwiek czasem fajnie zaszaleć :)
Usuńja hybryd nie noszę ale zgadzam się z TObą, że najlepiej wygląda w takim cieplejszym świetle :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego nie jesteś przekonana do hybryd? :)
UsuńMój ulubiony odcień z Semilaca :D
OdpowiedzUsuńMój niespecjalnie, ale generalnie jest w porządku :)
UsuńBardzo wyjątkowy. ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie inny, niż inne ;)
UsuńNiekoniecznie w moim stylu, wole jednak delikatniejsze lub bardziej klasyczne odcienie.
OdpowiedzUsuńJa też coraz częściej po takowe sięgam, choć jak to u mnie - w kwestii kolorów czy to w makijażu, czy na paznokciach - jak wiatr zawieje ;)
UsuńJest piękny, ale myślę, że nie każdemu pasuje :)
OdpowiedzUsuń