Mani na dziś - Gdzie jest Nemo?

Witam Was kolorowo w ten chłodny dzionek. Jeszcze się Wam nie chwaliłam, ale ostatnio kupiłam sobie nowy lakierowy nabytek z mojej ulubionej firmy czyli... taaak, bezbłędnie trafiłyście - znowu My Secret. Jest to odcień, który kojarzy mi się z prawdziwą pomarańczową pomarańczą. Nie jest to neonowa żarówa, jednak wyrazistość w sobie ma, ojj tak! Wg mnie idealnie sprawdzi się na lato, kiedy na dobre zacznie się kolorowa feeria barw na naszych paznokciach. W związku z tym, że tak mi się ten kolor spodobał, zaczęłam szukać inspiracji do wykonania ciekawego manicure i w ten oto sposób zawitałam po raz kolejny na blog Ejndzel, która niedawno zaprezentowała bardzo fajny pomysł z wykorzystaniem podobnego odcienia pomarańczy (oraz dwóch innych kolorów), z którego po uprzedniej zgodzie autorki postanowiłam skorzystać i przedstawić również u siebie na blogu. Dzięki Kochana :*

Nemo w moim wydaniu prezentuje się tak:

Jest to bardzo prosty, a zarazem efektowny wzorek do wykonania na niemalże każdych paznokciach, nawet bardzo krótkich.

Lakiery które użyłam, to:
- Lakier bazowy - My Secret nr. 155 Pale Orange
- Białe paski - Manhattan Pro French Tip Whitener (dzięki precyzyjnemu pędzelkowi do frencha, banalnie łatwo nim malować nawet cienkie paseczki)
- Fioletowe wykończenia - lakier do zdobień Magic Visage nr. 14

Czekam na Wasze opinie o nim. :)

Ps. MAMY TO! Przekroczyliście liczbę 50 obserwatorów mojego bloga, za co Wam serdecznie dziękuję!!! :* Ściskam każdego z osobna!