Ciągle nie mogę przyzwyczaić się do malowania dolnej powieki, zawsze mam wrażenie, że gdy mocno ją zaznaczę, moje oczy zapadną się jeszcze bardziej do środka, więc ograniczam się tylko do delikatnego jej podkreślenia. Jest to makijaż dość mocny, jak dla mnie w sam raz na imprezę, który dodatkowo dowolnie można ubogacać kładąc np ciemną, bądź turkusową kreskę na linię wodną, albo dodając na górną powiekę mój ulubiony czarny liner, także możliwości jest sporo.
A może Wy znacie jakieś magiczne, nieznane mi patenty na "wydobycie" oka w taki sposób, żeby dolna powieka podkreślona cieniami nie wyglądała na podbitą?
Na koniec pokażę Wam jedną ze standardowych pozycji sennych mojej starszej koteczki (zdjęcie nie jest obrócone, pstrykając fotkę stałam dokładnie na przeciwko niej):
I jej cudowny uśmiech (prawda, że wart milion dolarów?):
Miłego dnia Wam życzę :*
śliczny makijaż:) uwielbiam niebieskie powieki:)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż. Jeśli chcesz żeby powieka dolna nie wydawała się opadnięta to linię wodną zaznacz białą kredką, możesz zrobić jeszcze kreskę eyelinerem zaczynając od kawałka powieki dolne i ciągnąć tak jak normalnie maluje się kreskę. Ładnie to wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo dziękuję, spróbuję tego tricku z białą kreską, pozdrawiam serdecznie :*
UsuńNo to czekam na makijaż z nią. :)
UsuńŚliczny kotek! :>
Ja nie próbuję peelingów w smaku, tylko w działaniu, ale dzięki za informację, sprawdzę to ;)
Co do peelingu, to ja niestety musiałam go skosztować gdy podrażniona w jednym miejscu skóra na łydce zaczęła mnie niemiłosiernie piec (po cukrze nie powinna) i zdziwiłam się totalnie, bo zamiast cukru poczułam na języku sól, stąd ta moja przestroga. Widać producent lubi ludzi robić w przysłowiowego balona :(
UsuńKreskę zrobię jak zakupię białą kredkę, bo takowej jeszcze nie posiadam.
Misia dziękuje za komplement :D
Makijaż wyszedł super, ale powiem Ci, że w sumie dla mnie wcale nie jest jakiś mocniejszy na imprezę tylko bardziej na codzien. Ale wiadomo, każdy maluje się inaczej, Moje dzienne makijaże raczej nie są słabe. Co do dolnej powieki to nie mam pojęcia, bo zawsze zaznaczam ją mocno, ale też mam inne oczy.... Kotek śliczny! :)
OdpowiedzUsuńMoje dzienne są raczej mniej perłowe, znacznie delikatniejsze, zazwyczaj idę w subtelny połysk, albo najczęściej mat, jednak jak wspomniałaś każdy maluje się inaczej. Misia dziękuje za komplement :D
Usuńjaki piękny ten kolor!
OdpowiedzUsuńHihihi mój pies też czasem śpi dokładnie w tej pozie :P
OdpowiedzUsuńA kolor na powiece obłęd, będzie idealny na lato:)
Rewelacja, oczy przepiekne.....co to za cień:) dzieki za odwiedziny na moim blogu podczas mojej nieobecności !
OdpowiedzUsuńWszystkie cztery pochodzą z paletki Sleek Original. Nie ma za co Słońce, dobrze że już wróciłaś do nas :*
UsuńPiękne oko :)
OdpowiedzUsuńA co do dolnej powieki- nie znam patentu żadnego, moje oczy zawsze, przy każdym kolorze na dolnej powiece od razu smutnie opadają i wyglądają na zmęczone :/
Boskie makijaż :)) A niebieski cień ma niesamowicie ładny odcień :) Ja też raczej na co dzień się tak maluję ;) A kotek przesłodki :) Jego minka rozbraja! :))
OdpowiedzUsuńOna tych minek ma cały arsenał, młodsza podobnie :D Dzięki!
UsuńCóż za wygięty kot xD
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten cień, chociaż ja bym się nigdy tak nie pomalowała.
Jejku!!! Co za piękny błękit
OdpowiedzUsuńpiękny kolor tego cienia :) kicia też cudowna, zalotny uśmieszek musi być :P
OdpowiedzUsuńOna uwielbia się śmiać. Chyba wie, że mnie tym totalnie rozbraja :D
Usuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńw sam raz na plażę;)
OdpowiedzUsuńkocham niebieskie makijaże- śliczny :)
OdpowiedzUsuńa kotek boski jest ♥
Misieńka aż się zawstydziła :D Dziękujemy :*
Usuńsliczny makijaż i kotek <3 Zapraszam do siebie :) Mozna obserwować ;)
OdpowiedzUsuńIdealny makijaż !
OdpowiedzUsuńrany, genialnie to zrobiłaś :D strasznie mi się podoba ten kolor ;) a tak btw - masz piękne oczy!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :*
UsuńKOlor cienia jest tak niesamowity ze gapilam sie na zdjecie z zamknietym okiem chyba z dobre 3 minuty:)
OdpowiedzUsuńPiekny kolor cieni, mam podobny z loreal :) kotek genialny!
OdpowiedzUsuńjej, jaka intensywność koloru :)
OdpowiedzUsuńpiękne makijaże robisz kochana :)))
OdpowiedzUsuńNigdy mnie nie ciagnelo do paletek sleek, jestem zwolenniczka Mac i UD, ale Twoje makijaze, swoja droga przepiekne zaczynaja mnie przekonywac do wyprobowania chociaz jednej:)Kociak spi w zwariowany sposob:)
OdpowiedzUsuń