Niedawno też skusiłam się na Rimmel'owską czerwień i dwa lakiery Miss Selene. Tak jak Miss Selene okazały się być świetne, tak za czerwieniaka przepłaciłam, bo kolor jest identyczny jak w jednym z odcieni My Secret. Poza tym tak samo się rozprowadza, schnie i kryje, a jakby nie było jest kilka złotówek droższy. Niby nie dużo, ale zawsze, a ja nie lubię w ten sposób marnotrawić pieniędzy. Mimo wszystko ostatnie "polowanie" zaliczam do bardzo udanych. Teraz fotki:
Od lewej:
1) Biały lakier do stempli Essence
2) Kobo Amsterdam nr 25
3) Kobo Barcelona nr 21
O lewej:
1) Rimmel nr (chyba) 33
2) Miss Selene nr 122
3) Miss Selene nr 220
I na koniec moja piękna, milutka kuleczka mmmm :D
Zakupy głównie lakierowe, ale póki co wszystkie potrzebne mi kosmetyki mam, więc nie widzę sensu kupowania na zapas. Miłego dnia Dziewczynki! :*
Ps. Wiecie może, czy w Naturze, lub Rossmanie dostanę jakiś fajny, ale typowo Smerfny odcień niebieskiego? Wczoraj szukałam, ale że byłam na szybko to nie zdążyłam się dobrze porozglądać :( Taki mój ideał to Barry M, ale stacjonarnie chyba nie do dostania u mnie ;(((
Amsterdam zdaje się być cudny:)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki lakierów ;)
OdpowiedzUsuńfajne lakiery :)
OdpowiedzUsuńhm, smerfny niebieski?
nie wiem dokladnie, o jaki Ci chodzi
moze o taki
http://malymiszmasz.blogspot.com/2012/09/ados-niebieski.html
?
Nie, nie, smerfny, czyli mocno nasycony niebieski, dokładnie taki kolor jaki miały Smerfy w bajce :P Ten, co pokazałaś jest solidnie rozbielonym niebieskim, ale dziękuję za chęci :)
Usuńmam pędzel do różu z elite i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKolory kobo bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńTaki pędzel do pudru też przydałby mi się ;))
OdpowiedzUsuńFajne zdobycze lakierkowe ;)
A co do smerfnych lakierów, to kolor smerfny jak dla mnie ma: Rimmel 60 seconds 825 sky high, ale jak ostatnio u mnie wspomniałam na blogu - barwi płytkę paznokcia i mi szybko zgęstniał,
oprócz tego lakier Mariza 77 jest też smerfny ;)
Właśnie czytałam u Ciebie że niestety barwi i szybko zasycha :( Chyba będę musiała gdzieś dorwać tego Barry M. Blueberry cośtam :P
UsuńMam ten pędzel... ale tak srednio mi się sprawdza. Lakiery KOBO są cudne :)
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobną czerwień od sensique :)
OdpowiedzUsuńjak na razie mam dwa lakiery kobo, amsterdam i beunos aires i również przepadłam .. :)
OdpowiedzUsuńMam ten pędzel do pudru. Mój się nie sypie, mam nadzieję, że Twój też nie będzie. Rzeczywiście jest wyjątkowo miły w dotyku i miło śmiga się nim po twarzy.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam tych lakierów Kobo ;) Piękne kolory wybrałaś :D
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery
OdpowiedzUsuńlubię lakiery rimmela (;
OdpowiedzUsuńoj takim pędzlem nie pogardziłabym ;)
OdpowiedzUsuńswietne lakiery ;DDD
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie kupić jeden lakierek z Kobo :)
OdpowiedzUsuńładne kolory lakierków;)
OdpowiedzUsuńsporo lakierów :) jakoś będę musiała tez sie zaopatrzyc w cos na jesien :)
OdpowiedzUsuńSame dobroci :) Tych lakierów z KOBO zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych kolorków jak będą wyglądać na paznokciach
OdpowiedzUsuńOjeeej, wszystkie kolory lakierów bardzo trafiły w mój gust :)
OdpowiedzUsuńZakupiłaś bardzo ładne kolorki tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńLakiery z Kobo - pięęęęęękności!
OdpowiedzUsuńalee fajne lakiery! :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki i fajny pędzel, aczkolwiek nie miałam okazji go używać :)
OdpowiedzUsuńmm..ile nowych fajnych lakierów:)
OdpowiedzUsuńobydwa lakiery z KOBO sa przesliczne megasnie ! ;D
OdpowiedzUsuńz Kobo śliczne kolory wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńChyba Wibo ma smerfny kolor :)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier RIMMELA :) Jestem nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuń