Każdy nominowany blogger powinien:
*podziękować nominującemu na jego blogu
*pokazać nagrodę Versatile Blogger u siebie
*ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie
*nominować 10 blogów, które jego zdaniem na to zasługują
*poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.
Siedem faktów o mnie:
1) Uwielbiam fast foody - pizzę, cheeseburgery, zapiekanki i dania na patelnię Frosty mogłabym jeść codziennie (no, prawie) ;)
2) Wierzę w miłość na całe życie - może jestem naiwna, ale nawet w dzisiejszym świecie pełnym rozwodów, uważam że możliwe jest znalezienie połówki, z którą będzie się faktycznie do końca.
3) Jestem OGROMNĄ (!!!) fanką Danuty Stenki - jak dla mnie jest to esencja dojrzałego piękna, kobieta z klasą i genialna wprost aktorka, a przede wszystkim wspaniała, ciepła i inteligenta osoba. To dzięki niej zaczęłam używać czerwonej szminki i pokochałam teatr, o czym w punkcie niżej.
4) Teatr :) Lubię, a nawet bardzo lubię, aczkolwiek interesują mnie tylko sztuki, w których grają najlepsi aktorzy w naszym kraju. Marzy mi się zobaczenie spektaklu "Przebudzenie" w reżyserii Redbada Klijnstry oraz "T.E.O.R.E.M.A.T.u" Grzegorza Jarzyny. Recenzje krytyków są pochlebne.
5) Bardzo kocham zwierzęta. Często udzielam się charytatywnie na rzecz kotów i sprawia mi to egoistyczną przyjemność :D
6) Interesuję się szeroko pojętą medycyną. To co w nas siedzi bywa niesamowicie ekscytujące!!!
7) Uwielbiam czytać książki - kiedyś pochłaniałam je w ilości sztuk 4-9 na tydzień (czasy gimnazjum), teraz już o wiele mniej, niemniej pasja pozostała.
Nominuję każdego, kto ma ochotę odpowiedzieć na ten tag i cieszę się, jeśli ktoś dobrnął do końca, bo przyznam, że osobiście rzadko czytam odpowiedzi na tagi ;)
Ja również wierzę w miłość na całe życie : ) Mam wrażenie że przeżywam coś niczym historia Romea i Julii , nikt nie wierzył w mój związek na odległość a teraz jest im po prostu głupio : )
OdpowiedzUsuńHehe i dobrze, warto walczyć o swoje :)
Usuńja też wierzę, ja też :D tylko czasem niestety dla tego naszego kochanego chłopaka trzeba porzucić co jakiś czas fast foody ;(
UsuńJa tam nie tyję, więc problem mnie na szczęście nie dotyczy :P 47 kg przy 172 wzrostu ;)
UsuńOoojj w taką miłość to ja też wierzę :)
OdpowiedzUsuńJest w niej coś magicznego :)
Usuń5 i 7 - oj tak, dokładnie :) Jeżeli chodzi o fast foody to również je lubię, jednak muszę na nie uważać :(
OdpowiedzUsuńJa niby też powinnam ograniczać, ale tak ciężko się oprzeć :P
UsuńTeż się podpisuje pod punktem 7 :)
UsuńCzytajmy Kochane jak najwięcej!
UsuńTeż dziś odpowiadałam na ten tag - bardzo fajny jest :) Pod punktem pierwszym (niestety) i siódmym mogłabym się podpisać :P
OdpowiedzUsuńOj fajny, po cichu czekałam, że w końcu ktoś mnie nominuje i się udało ;) Fajnie, że tak wiele z nas lubi czytać :D
Usuńfast foody tez kocham ;D i ciesze sie ze nei jestem ejdyna jesli chodzi o wiare w prawdziwa milosc ;D
OdpowiedzUsuńJak z tego wynika wierzących w prawdziwą miłość jest sporo i dobrze, bo jest to budujące :)
UsuńUwielbiam Danusie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Danusia the best! :D
UsuńA i w miłość na całe życie... wieże, wieże, wieże całą sobą :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja i oby ta wiara nigdy nie podupadła! ;)
UsuńNo to mamy wiele wspólnego :) ja też lubię fast foody, wierzę w miłość na całe życie, lubię Danutę Stenkę, kocham zwierzęta i książki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie sporo cech wspólnych, cieszę się! :D
UsuńDanuta Stenka to również moja ulubiona aktorka. Podoba mi się to, że ona akceptuje siebie, swój wiek. NIe odmładza się na siłę. Jednak jej udział w reklamie delicji troszeczkę mnie zraził do niej. Ale troszeczkę!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, młodsze pokolenie "gwiazd" mogłoby się od niej uczyć samoakceptacji. A co do Delicji, to mnie się reklama podobała, w końcu Stenka to marka sama w sobie :)
UsuńOj dawno już nie jadłam nic z fast foodów. Ostatnio tylko obiady własnej bądź męża roboty :)
OdpowiedzUsuńTak jest o wiele zdrowiej ;)
UsuńTeż w gimnazjum bardzoo dużo czytałam :) Teraz jakoś brak weny :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :P
UsuńCzęsto czytam tagi i pierwszy raz widzę, że ktoś lubi teatr, blogerki przeważnie piszą, że są leniami i lubią koty. Też lubię Stenkę, ona się cały czas uśmiecha :3
OdpowiedzUsuńJa też lubię (a nawet kocham!) koty (zwłaszcza swoje dziewczyny) :D Teatr, to faktycznie dość mało popularna rozrywka zwłaszcza wśród ludzi młodych, ale to już indywidualna rzecz gustu. A co do Stenki, to faktycznie jest to bardzo pozytywna, wiecznie uśmiechnięta osoba, chociaż jak wiadomo miała swoje przejścia. Za to ją m.in. uwielbiam, że jest silna i się nie poddaje :)
Usuńto te dania na patelnię z Frosty takie dobre? :P nawet nie wiedziałam, chętnie spróbuję, bo gotowanie nie jest moją mocną stroną xD
OdpowiedzUsuńSą przepyszne!!! Zwłaszcza Nasi Goreng, który mogłabym jeść codziennie :D
UsuńRównież Kochana wierzę w miłość na całe życie, mam nadzieję, że mój obecny związek taki będzie, w sumie jesteśmy razem 4 lata, rok i 3 msc narzeczeństwem. :) A co do tych dań, to o nich nie słyszałam. :P
OdpowiedzUsuńOby tak się stało moja Droga! Dania polecam chociaż raz skosztować, jestem ich zagorzałą zwolenniczką :)
UsuńJa z moją miłością jesteśmy już 6 rok i mam nadzieję że już do końca świata ;)
UsuńZazdroszczę Wam dziewczyny bardzo!!!
UsuńOjjj,ja również uwielbiam fast-food :p
OdpowiedzUsuńHehe w sumie niewiele jest osób, które by nie lubiły ;)
Usuńa ja unikam fast foodów.
OdpowiedzUsuńNie lubisz, czy nie chcesz ich jeść? :P
Usuńpytała na blogu o Etude House, ważny 12 miesięcy od otwarcia, a pierwszy raz go użyłam jakoś lipiec/sierpień.
OdpowiedzUsuńSuper, mnie pasuje :)
Usuńszkoda, że tylko 7 faktów a nie 50 :) z checia bym poczytała całe 50 :)
OdpowiedzUsuńByło i 50, ale na mojego bloga wchodzi za dużo znajomych, więc na 2 dzień przemyślałam sprawę i usunęłam, bo nie chcę, by wiedzieli o mnie aż tak wiele :P
Usuń