Kosmetyk otrzymujemy w plastikowym słoiczku, umieszczonym w tekturowym kartoniku, gdzie mamy wszystkie informacje na jego temat.
Kilka słów od producenta + skład:
Sam krem ma gęstą, dość zbitą postać o bardzo intensywnym zapachu. Wchłania się bardzo dobrze, jednak trzeba nakładać go w niewielkiej ilości, inaczej możemy przedobrzyć i twarz w efekcie będzie się świecić. Zgadzam się z tym, że nadaje się pod makijaż i nałożony z umiarem dodatkowo nie przetłuszcza mojej mieszanej cery. Jedynym jego minusem jest zapach. Ciężki i z rodzaju tych, który nie każdy będzie w stanie polubić, do tego niestety długo wyczuwalny na twarzy.
Kremik dobrze sobie radzi w wypryskami na mojej skórze, lekko przyspieszając ich gojenie, aczkolwiek jest to raczej działanie wspomagające, a nie panaceum na całe zło. Świetnie wygładza skórę sprawiając, że staje się aksamitnie gładka w dotyku. Dodatkowym plusem jest bardzo przyjemny, naturalny skład. Przyznam, że polubiłam się z nim i gdyby nie duszący zapach, byłby bliski ideałowi.
Kosmetyk ten możecie dostać w cenie 32.50 zł na stronie Orientany klikając TUTAJ, lub w Beauty Store w bytomskiej Agorze, gdzie również znajduje się pełen asortyment marki, więc jest w czym wybierać :).
Ps. Współpraca z marką Orientana, która przesłała mi produkty do testów w żaden sposób nie wpływa na moją subiektywną opinię wyrażoną w poście. Zawarłam tu jedynie swoje przemyślenia, Wasze zdanie może oczywiście być odmienne.
Ps2. Od wczoraj możecie mnie obserwować również na Bloglovin, wystarczy kliknąć w bannerek znajdujący się po lewej stronie tuż pod obserwatorami.
Na koniec koci bonusik, czyli relaks moich dziewczyn:
lubie kosmetyki orientana, a kicie masz przesliczna :)
OdpowiedzUsuńJa również się z nimi polubiłam :) Kicie dziękują za komplement :*
UsuńKrem prezentuje się interesująco.
OdpowiedzUsuńAle koty masz niesamowite! Bardzo kochane :-)
Fajny kosmetyk, gdyby nie ten męczący zapach :P Dziękujemy :*
UsuńPRzepiękne kociaki ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńNie przepadam za kotami,ale Twoje są wyjątkowo piękne :)
OdpowiedzUsuńMoje dwa łebki dziękują za komplement :*
UsuńAle super kotki :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :*
Usuńkremiku nie miałam ale kociaki mnie zachwyciły - są boskie :)
OdpowiedzUsuńA kremik przyjemny, więc warto spróbować, kociaki miziają się dziękując za miłe słowa :D
UsuńJak za taką cenę to warto wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że zdecydowanie :)
UsuńCiesze sie, ze kremik sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńJest w porządku ;)
UsuńChce takie kicie i juz! Z orinatny nic nigdy nie mialam
OdpowiedzUsuńTo do schroniska raz dwa i już, tam jest wiele bied potrzebujących domków :D Orientankę polecam! :)
Usuńale masz słodkie kociaki :)
OdpowiedzUsuńDzięęę-kuuu-jeee-myyy! :D
Usuńniezły ten kremik, choć ja za stara już jestem na takowe.. muszę mieć jakieś bomby odżywcze działające na zmarchy :P
OdpowiedzUsuńa Dziewczyny piekne *.*
Oj już od razu za stara, pogadamy jak Ci stuknie 5 z przodu ;)
UsuńMoje dzieciaki dziękują za miłe słowa :D :*
jakie cudne kociaki <3
OdpowiedzUsuńszczególnie ta "kolorowa" ;]
Dziękuję :* To jest Kaja (Kajusia, Kajusiaczek, Kajcia, Kajtek, Kajetan) :D
Usuńpiękne masz te dziewczyny! pozdrawiam razem z moimi dziewczynami i Duszkiem ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy również :D I dziękujemy! :*
Usuń