Hej! Znowu coś mnie rozkłada :( Najpewniej jakieś przeziębienie, ponieważ mam stan podgorączkowy, boli mnie gardło i zaczyna się katar, ehh... to lato jakoś wybitnie mi nie sprzyja, bo albo ziąb, albo upały nie do wytrzymania i mój organizm szaleje, ale nic.
Przygotowałam dla Was recenzję szamponu Vatika Tropikalny Kokos, który wrzuciłam do koszyka, przy okazji zakupów urodzinowych w internetowym sklepie Minti. Przyznam, że nie specjalnie lubię się rozpisywać o szamponach, ponieważ jak dla mnie ma on tylko ładnie pachnieć i dobrze radzić sobie z oczyszczaniem skóry głowy i włosów. Czym jednak zauroczył mnie dzisiejszy bohater, że postanowiłam poświęcić mu osobny post?
A no tym, że nie tylko świetnie radzi sobie ze swoim podstawowym zadaniem, ale również rewelacyjnie sprawdza się przy zmywaniu wszelkich olei (np. Vatika, Sesa) i znakomicie odbija włosy u nasady. Powiem Wam, że nie liczyłam na obietnice producenta w tym zakresie, ponieważ nie jest to szampon typu volume, a tu spotkało mnie miłe zaskoczenie, jednak nie od razu. Po pierwszym i drugim użyciu już byłam niemal pewna, że z tym uniesieniem to tylko pic na wodę, ale w miarę stosowania, włosy zaczęły stawać się coraz bardziej posłuszne i coraz mocniej odstawać od skalpu. Ponad to, używając Vatiki zauważyłam zmniejszone przetłuszczanie. Zawsze myłam włosy co dwa dni, a po czasie dostrzegłam, że nawet na 3 dzień są jeszcze w miarę, w nie najgorszym stanie.
Sam szampon jest koloru biało - perłowego, świetnie się pieni i WSPANIALE (podkreślam) pachnie. Póki co, jest to mój numer jeden (na równi z kokosowym Timotei) wśród zapachów szamponowych. Nie jest naturalny, ale mimo to mogłabym go wdychać godzinami. Co najlepsze - bardzo długo utrzymuje się na włosach, co dla mnie jest dodatkową zaletą.
Z minusów zauważyłam tylko dwa. Otóż Vatika jest dość droga z uwagi na swoją pomniejszoną w stosunku do innych szamponów gramaturę. Kosztuje ok. 12 zł za 200 ml, przy czym np. Timotei ma podobną cenę, a szamponu jest dwa razy więcej, bo 400 ml. Bardzo żałuję, że już mi się kończy, dlatego przy okazji kolejnych zakupów na pewno ponownie pojawi się w moim koszyku. Samoistnie nie opłaca się go kupować, bo wliczając w to jeszcze koszty przesyłki wyszedł by o wiele drożej.
Drugi minus to skład. Przyznam, że liczyłam na przyjaźniejszy, a tam na sls na 2 miejscu :(
Skład: aqua (water), sodium laureth sulfate,
cocamidopropyl betaine, cocamide mea dimathiconol (and)
TEA-Dodecybenzenesulfnate, glycol distearate,
trimethylsilylhydroxtpropyltrimanium, chloride, carbomer, formaldehyde,
Lawsonia Inermis Leaf extract, disodium edta, herbal protein ester,
sodium hydrixudem ricinus communis *castor seed oil, citric acid.
Mimo tych drobnych uchybień i tak się z nim polubiłam, dlatego serdecznie polecam Wam go wypróbować :).
Ja wracam do łóżeczka się kurować, a Wam życzę przyjemnego wieczoru :*
akurat ten szampon jest na mej liście must have od dawna :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto go przynajmniej raz wypróbować :)
UsuńMnie boli gardło także łączę się w bólu ;) co prawda z Vatiką miałam już do czynienia ale nie z szamponem , bardzo lubię kokosowe zapachy więc może się skusze jednak pojemność w stosunku do ceny trochę mnie odstrasza
OdpowiedzUsuńZapach jest raczej owoców tropikalnych z czymś jeszcze, ale ogółem ciężko go określić. Na gardełko polecam Strepsils Intensiv - zazwyczaj pomaga :) Cena faktycznie wysoka niestety :(
UsuńSzybkiego powrotu do zdrowia Kochana :** Znam szampony tej firmy i maski też polecam są bardzo dobre i ładnie pachną. Dobry wybór.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Dziękuję! :* Maskę również koniecznie muszę wypróbować :)
UsuńMam juz od jakiegos czasu na oku ten szampon i chyba w końcu ulegnę pokusie :D
OdpowiedzUsuńJa się nie zawiodłam, oby Tobie też przypasował :)
UsuńChętnie bym go wypróbowała, zachęca mnie odbicie włosów od skóry i zmniejszone przetłuszczanie, o ile u mnie zadziała tak samo jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że włosy to sprawa bardzo indywidualna, ale liczę, że będziesz zadowolona :)
UsuńZ Vatika mam olej kokosowy do włosów, ma dobry wpływ na moje włosy, jak najbardziej polecam :)
OdpowiedzUsuńRównież polubiłam się z olejkiem tej marki, jednak chyba mimo wszystko wolę Sesę :)
UsuńNie spotkałam się jeszcze z tym szamponem .
OdpowiedzUsuńStacjonarnie niestety nie do dostania, przynajmniej w moim mieście :(
Usuńze względu na sam zapach z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie jest dostępny stacjonarnie - u mnie niestety również nie widziałam kosmetyków tej firmy :(
Ja również żałuję, że tak ciężko jest dostać te kosmetyki na miejscu, o ile w ogóle... inaczej byłby to mój stały szampon :P
UsuńCałkiem ciekawy, szkoda, że raczej trudno dostępny
OdpowiedzUsuńNiestety :(
Usuńchyba się na niego kiedyś skuszę :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto :)
UsuńKurcze, odbicie od skalpu kusi, tak samo i mycie włosów co 3 dni, ale jednak skład mnie trochę odstrasza. Jednak biorąc pod uwagę jego działanie chyba poważnie przemyślę zakup tego kosmetyku!
OdpowiedzUsuńOby się u Ciebie sprawdził tak samo dobrze, jak u mnie :)
UsuńNie miałam go, ale sam zapach kokosu już mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJest boski!!!
Usuńo rany, brzmi jak szampon specjalnie dla mnie :D wpisany na listę zakupów.
OdpowiedzUsuńDaj znać czy zadziałał :)
UsuńWygląda bardzo ciekawie hmm nigdy nie miałam szamponu od Vatika
OdpowiedzUsuńJa jeszcze myślę o innych wersjach, skoro ta tak dobrze się sprawdziła :)
Usuńmoje włoski niestety nie lubią oleju kokosowego
OdpowiedzUsuńOj szkoda :(
UsuńCiekawy ten szampon.
OdpowiedzUsuńPolubiliśmy się :D
Usuńhm, nigdy sie z nim nie spotkalam...
OdpowiedzUsuńStacjonarnie cięzko, chociaż w Katowicach znam jeden sklep, gdzie go widuję, ale w duuużo wyższej cenie :(
Usuń