czwartek, 26 listopada 2015

Lakier hybrydowy Semilac - 032 Biscuit. Nie do końca taki ideał, jak go malują.

Witajcie! Jak już wiecie z moich poprzednich postów, całkiem niedawno rozpoczęłam swoją przygodę z lakierami hybrydowymi. Niedawno też otrzymałam w ramach współpracy paczkę od marki Diamond Cosmetics z 4 wybranymi przeze mnie kolorami lakierów marki Semilac, podkładką oraz specjalnym topem, którego po utwardzeniu lampą nie trzeba już przemywać cleanerem, gdyż nie pozostawia na sobie lepkiej warstwy dyspersyjnej. Całkiem fajna rzecz, a przy okazji przydatna, jednak o tym napiszę może innym razem.

Dziś natomiast chciałam pokazać Wam, jakie kolorki do mnie przywędrowały i który z nich, jako pierwszy wylądował na moich paznokciach. Ciekawe jesteście moich wrażeń? :)




Jako pierwszy postanowiłam wypróbować lakier, który pośród naszej blogowej społeczności zyskał już miano kultowego i określany jest przede wszystkim, jako lakier ślubny z uwagi na swój piękny, elegancki kolor.

Jest to odcień Biscuit. Faktycznie, w ostatecznym rozrachunku prezentuje się niesamowicie, pasując do każdej okazji, bardziej lub mniej formalnej, jak np. szkoły, pracy, na ślub, wesele, komunię, randkę itp. Jego kolor określiłabym jako biszkoptowy, z minimalnym dodatkiem różu. Jest szalenie uniwersalny, zmysłowy i wygląda wprost bajecznie zarówno na bledszych, jak i lekko opalonych dłoniach. Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, że przy moich białych końcówkach paznokci, do pełnego krycia potrzebowałam aż 3 cienkich warstw. Niby to nic takiego, gdyż niejeden jasny kolor potrzebuje 3, a czasem nawet i więcej warstw, aby w pełni pokryć płytkę, jednak przez to, że doszła mi właśnie ta kolejna warstwa, sam mani wykonywałam dość długo, bo ok. 2,5 h, wraz z przygotowaniem płytki. Pamiętajcie jednak, że było to dopiero moje drugie podejście do Semilaców i że wciąż jestem na etapie wprawiania się :).



Wracając jednak do lakieru. Nie lubię długo cackać się z wykonywaniem manicure, ponieważ zmuszona jestem zmieniać hybrydy co tydzień, gdyż moje paznokcie rosną w tak zastraszającym tempie, że po tygodniu mam odrost, jaki niektórym udaje się wyhodować dopiero po 2, albo i 3 tygodniach noszenia i zwyczajnie mnie on wkurza. Przez to, że do pełnego krycia w przypadku tego konkretnego koloru potrzebuję 3 warstw, cały proces zostaje wydłużony o paręnaście minut na każdą dłoń, przez co trochę zniechęciłam się do tego odcienia mimo, że sam w sobie jest na prawdę piękny i pod względem jakości nie można mu nic zarzucić.






Czy go polecam? Hmm... jeśli nie macie konieczności częstego zmieniania Waszego manicure lub nie denerwuje Was nakładanie 3 warstw samego lakieru i tym samym wydłużenie czasu, jaki zmuszone jesteście na to poświęcić, to jak najbardziej. Trwałość jest wspaniała przez cały okres noszenia, kolor też wygląda szałowo, a jeśli jeszcze przy okazji macie jakąś ważniejszą uroczystość przed sobą, to już całkiem nie ma się co zastanawiać. Jeśli chodzi o mnie, na pewno będę go używała, jednak nie tak często, jak inne kolorki, które kryją po 1 lub 2 warstwach, bo po prostu sam proces schodzi mi wtedy szybciej, a że jestem człowiekiem o krótkiej cierpliwości, to nie lubię poświęcać tak dużo czasu, na tego typu dość prozaiczne czynności, kiedy w międzyczasie mogłabym zrobić coś bardziej efektywnego ;).

Biszkopcika dostać możecie na stronie Diamond Cosmetics w cenie 29 zł za 7 ml. Napiszcie mi proszę, jakie inne kolory poza tymi co wybrałam możecie mi polecić i które z nich kryją po max. 2 warstwach. Buziaki :)

60 komentarzy:

  1. Uroczy kolorek. Tak jak wspomniałaś bardzo uniwersalny i pasujący na każdą okazję. Ale jego krycie bardzo mi się nie podoba. Na pewno po niego nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem można się z nim pomęczyć, bo poza tym jest nieproblematyczny, jednak nie wyobrażam sobie nakładać go raz po raz, a wiem, że jak niektórzy przywiążą się do jednego koloru to koniec :)

      Usuń
  2. Raz miałam nałożoną hybrydę i był to właśnie ten kolor - u mnie wystarczyły 2 warstwy do pełnego krycia :) widzę, że u Ciebie wypada on bardziej różowo, pewnie to zależy od odcienia skóry i światła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak u Ciebie 2, to czemu u mnie 3? Buuu! ;) Tak serio, u mnie przy 2 tworzył jeszcze wciąż widoczne prześwity, dlatego wolałam go dołożyć, żeby później nie mieć rozterek typu "a mogłam trzecią nałożyć i by wyglądał o wiele ładniej". Też zauważyłam, że u mnie wyszedł nieco bardziej różowy, niż u niektórych, ale taki po prostu był efekt finalny :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Jest ok, choć nie ulubieniec, bo myślałam, że będzie bardziej głęboki i mniej "żelkowy" ;)

      Usuń
  4. ha ha jeszcze jedna wspólna cecha - ja też lubię szybko i mam mało cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale efekt mi się bardzo podoba, ten kolor jest fantastyczny:)

      Usuń
    2. Witaj w klubie Kasiu :D Widać, my obie nerwusy :P

      Usuń
  5. Chyba nie na moje takie długodystansowe zabawy ;)
    Kolor jednak sam w sobie przepiękny! Elegancki i uroczy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też denerwuje, że długo się go nakłada, a do tego dochodzi jeszcze mój brak wprawy, bo gdyby nie to, to może wtedy poszłoby trochę szybciej, ale poza tym i tak ogólny efekt jest w moim odczuciu mniamniusi :D

      Usuń
  6. cudowny manicure, mam biscuit, używałam go już ale na moich paznokciach nie wyglądało to tak dobrze, musiałam użyć 3 warstw aby smugi były niewidoczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja smużenia akurat nie zauważyłam. Czemu nie wyglądało dobrze? Przez te smugi właśnie?

      Usuń
  7. Mam go, dzisiaj chyba wyląduje u mnie na paznokciach jako pierwszy <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny jest ten kolor, a Ty masz idealnie pomalowane nim pazurki. Ja jednak wolę hybrydy NeoNail ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Alicjo :* Ja Neo Nail jeszcze nie używałam, bo kolor, który dostałam jest hmm... delikatnie mówiąc mega żarówiasty ;)

      Usuń
  9. O widzę, że nie tylko ja mam to szczęście w nieszczęściu, że po tygodniu już mnie odrost denerwuje..chociaż ja sie trzymam i co 2-3 tygodnie zdejmuję, robie przerwę i od nowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać mam słabą wolę :( Wiem, że nie można zmieniać hybryd tak często, ale kurcze nie umiem się opanować:(

      Usuń
  10. Ach no to mnie teraz zmartwiłaś - bo właśnie wczoraj przyszedł do mnie i pokładałam w nim ogromne nadzieje...
    U mnie także odrost pojawia się już po tygodniu i nie mogę na to patrzeć :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może u Ciebie akurat wystarczą tylko 2 warstwy, jak u ejndzel? :) Napisz mi później, jak to u Ciebie przebiegało i czy jesteś zadowolona :P)

      Usuń
  11. O ile Semilaca nie lubię, to muszę stanąć w obronie tego kolorku - taki odcień pastelowego, delikatnego różu w większości hybrydowych marek ma słabe krycie, smuży... no generalnie są z nim problemy. W pracy mam styczność z bardzo różnymi firmami i zauważyłam taką tendencję :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to teraz mnie zmartwiłaś :( Nie powinno tak być kurcze :/

      Usuń
  12. Mam 1 semilaca, ale jeszcze nie wypróbowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowy, taki mocny, nazwy nie pamietam Rubin Charm czy jakoś tak :)

      Usuń
  13. ojej, mnie moje odrosty też zaczynają szybko denerwować...

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolorek jest uroczy :) Ja jeszcze nie korzystałam z mani hybrydowego i na razie mnie do niego nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bo taki mani jest świetny i wygodny przede wszystkim! Ja poczujesz pociąg, to uważaj, bo można się uzależnić ;)

      Usuń
  15. Bardzo ładny kolorek!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Fakt, jest prześliczny :) Pozdrawiam Cię również i miłego dzionka życzę :)

      Usuń
  16. Nakładanie 3 warstw jakiegokolwiek lakieru u mnie by nie przeszło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też to denerwuje, ale raz na czas można się pomęczyć :P

      Usuń
  17. Ja nakładam dwie grubsze warstwy i daje dobry efekt, a utrzymuje się nawet do 3 tyg. i właśnie zastanawiam się czy on czy 004 dziś na paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wytrzymuję tydzień z każdym lakierem, a i tak odrost mam taki, że samo patrzenie na niego boli :P Jak ja Wam zazdroszczę dziewczyny, że możecie trzymać hybrydy 3 tygodnie i u niektórych mało co widać :( U koleżanki nawet po 2 miesiącach odrost jest taki, jaki u mnie pewnie byłby po ledwo 2 tygodniach :(

      Co do kolorku, to ja lubię je zmieniać :P

      Usuń
  18. kolor całkiem przyjemny, nie mam żadnego semilaka, mam za to hybrydy indigo i charbonne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Indigo czytałam masę dobrych opinii, Charbonne niestety nie znam, warte są polecenia? :)

      Usuń
  19. Cześć.
    Jasne, że pamiętam Cię Asiu ;-)
    Cudne kolory Semilaca. Tylko u mnie jest problem skórek nad którym intensywnie pracuję. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) U mnie też skórki to zmora, ale na szczęście już je opanowałam :P

      Usuń
  20. Kolorek jest ładny :) dziewczęcy i delikatny

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja aktualnie mam ten lakier na paznokciach, wygląda całkiem fajnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pd względem koloru mój ulubieniec, ale krycie mogłoby być lepsze :P

      Usuń
  22. Ja używam już z dwa lata Semilaca i jestem zachwycona, ale Biscuit niestety jest problematyczny, chyba najbardziej ze wszystkich kolorów, których próbowałam ... szkoda, bo ten odcień jest fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda kurcze, bo kolor jest niesamowicie udany :)

      Usuń
  23. U wielu osób go widziałam i wszyscy chwalą, ja niestety się nie wypowiem, jako że hybrydy to dla mnie na razie odległy temat :) Może jeśli się w końcu zdecyduję, ten kolor wpadnie w moje ręce, zobaczymy :) Tak czy inaczej, ładnie prezentuje się na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że niedługo zdecydujesz się na wypróbowanie hybryd. Ja początkowo byłam dość sceptyczna, ale teraz nie wyobrażam sobie już innego manicure na moich dłoniach :)

      Usuń
  24. Przepiękny kolor. Sama używam hybryd monofazowych Neonail i mam bardzo zbliżony odcień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monofazy wydają się być ciekawe, ale ja chyba niedługo po już 5 z kolei nałożonym mani, odstawię na chwilę hybrydy, bo czytałam, że wiele dziewczyn dostaje po czasie uczulenia, więc póki mnie to nie dotknęło, wolę dmuchać na zimne, chwilę odczekać i póżniej malować swobodnie dalej :P

      Usuń
  25. Kochana pięknie ci to wychodzi ! ;) a kolorek śłiczny taki cukierkowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Słońce :* Kolor jest boski, tylko szkoda, że kurcze aż 3 warstwy muszę nakładać, to jedyny mankament, który mnie wkurza :/

      Usuń
  26. Kolor jest cudny, ale skoro potrzeba aż 3 warstw to muszę się poważnie zastanowić... Jak do tej pory robiłam 2 razy hybrydę i w zupełności wystarczała mi 1 warstwa koloru- i to wcale nie najgrubsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakich odcieni używałaś i jakich marek? :) Też może Semilaki?

      Usuń
  27. Mi bardzo się podoba! Nawet to, że potrzebuje 3 warstw do pełnego krycia nie jest ważne. Efekt przede wszystkim! *.(

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię! Jest ona dla mnie bardzo cenna. Staram się zaglądać do każdego kto zostawi komentarz, więc nie musisz mnie dodatkowo zapraszać na swój blog :) Komentarze obraźliwe, wulgarne, autopromocyjne, bądź z pyt. obserwujemy? - usuwam. Jeśli masz jakieś pytania, na każde odpowiem pod Twoim komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...