Hej laleczki :) Dzisiaj mam dla Was recenzję czekolady do kąpieli od Farmony, którą otrzymałam od Biogalerii. Owa czekolada do nic innego, jak płyn do kąpieli zamknięty w szklanym, na prawdę stylowym, choć ciężkim opakowaniu.
Oto co pisze producent:
W tej szklanej buteleczce znajdziemy aż 500 ml produktu, co powinno nam starczyć na dość długo. Kąpałam się z tym płynem już kilka razy, a ubytek jest niemalże znikomy. Jest on bardzo gęsty, dlatego też wydajny i jest to jego duża zaleta. Zapach jest obłędny, mocno czekoladowy, dlatego fanki tego aromatu powinny być zachwycone. Rozpuszczalność jest bardzo dobra, piana obfita i nie znika po kilku minutach tylko utrzymuje niemal przez całą kąpiel (a zazwyczaj kąpię się ok godziny). Nie ma mowy o jakimkolwiek wysuszeniu skóry, wygładzenie owszem - zauważyłam, co prawda niewielkie, jednak nie tego oczekuję od płynu. Od tego mam balsamy i masełka :) Płyn ma się pienić i uprzyjemniać kąpiel. To zadanie spełnia w 200%.
Moja ocena 0-10 to 9
Używanie czekolady to sama przyjemność. Do samego produktu nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, jednak do opakowania owszem. Zgadzam się, że pięknie wygląda w łazience i na pewno jest jej dużą ozdobą, jednak jest bardzo nieporęczne, ponieważ z uwagi, że jest to szkło, do tego dość ciężkie, bardzo łatwo o wyślizgnięcie z ręki i rozbicie o posadzkę. Tylko z uwagi na ten fakt, stosownie obniżyłam swoją ocenę. Ogólnie polecam bardzo! Czekolada, faktycznie przypomina, pachnie i wygląda jak czekolada, a kąpiel z nią jest świetnym relaksem.
Gdzie kupić? Biogaleria.
Cena - 22.29 zł
Ps. Współpraca z firmą Biogaleria,, która przesłała mi produkty do testów w żaden sposób nie
wpływa na moją subiektywną opinię wyrażoną w poście. Zawarłam tu jedynie swoje przemyślenia, Wasze zdanie może oczywiście być odmienne.
O matko, istny raj dla takiej czekomaniaczki, jak ja :DD
OdpowiedzUsuńWooow ale narobiłaś mi smaka tym płynem do kąpieli, wygląda jak czekoladowa polewa do lodów:)
OdpowiedzUsuńI dokładnie tak samo pachnie :D
UsuńMoje serce mocniej zabiło :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie :D uwielbiam zapach czekolady i dlatego kupiłam sobie żel pod prysznic o tym zapachu, mmm :D
OdpowiedzUsuńJuż czuję jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńmmm musi ślicznie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Kocham czekoladowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńmusi być boska ;)
OdpowiedzUsuńKąpiel w tej czekoladzie musi być prawdziwą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńOjj jest, jest! :D
UsuńJa nie przepadam za zapachem czekolady, jednak opakowanie bardzo przypadło mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńOMG chetnie bym wyprobowala jesli go znajde w Polsce jak bede na urlopie to na pewno sie skusze, zwlaszcza ze ostatnio unikam jedzenia czekolady a na pewno w zimnne zimowe dni bedzie pomocny:) uwielbiam takie zapachy sprawiaja ze czuje sie dooobrze:)
OdpowiedzUsuńostatnio miałam ochotę kupić sól w takim opakowaniu :-) służyłoby na długo, jakby się jedna skończyła to bym dosypała następnej :)
OdpowiedzUsuńooooooo :DD czemu jeszcze nie mam? :< trzeba powiększyć czekoladową kolekcje :DDD
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z Farmony :) Szkoda jedynie, że mam prysznic, bo z chęcią bym go wypróbowała, choćby dla jego zapachu, bo na pewno, jak każdy produkt tej firmy pachnie obłędnie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak to musi nieziemsko pachnieć !
OdpowiedzUsuńMMM ta czekolada sprawi ,ze będę miała na nią ochotę w każdym rodzaju :D
OdpowiedzUsuńhmmmm aż by się chciało zjeść
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie i przepysznie;)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie ;-)
OdpowiedzUsuńJa chce miec znowu wanne!!! Bardzo naszla mnei ochota na snickersa:) Dzięki...:P
OdpowiedzUsuńPrysznic zawsze mozna wyrzucic, ja nie wyobrazam sobie nie miec wanny :P
UsuńTy u mnie komentujesz, a ja u Ciebie się czekoladą zachwycam :D gdybym tylko miała wannę a nie prysznic... ahhh :)
OdpowiedzUsuńmmm, ale to musiała być smakowita kąpiel ;)
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć pięknie :P Uwielbiam zapach czekolady :]
OdpowiedzUsuńtylko zjeść :D
OdpowiedzUsuńwykapac sie w takiej czekoladzie, to by bylo cos :D
OdpowiedzUsuńWygląda jak jakiś sos czekoladowy.. i jeszcze to opakowanie, myślę, że jakby postawić w kuchni, to ktoś by z rozpędu spróbował jak smakuje ;)
OdpowiedzUsuń