Cześć Słoneczka! Jesień już na dobre rozpanoszyła się za oknem. Wczoraj byłam zdawać egzamin państwowy na prawo jazdy i tak wymarzłam, że głowa mała. Było potwornie lodowato, przez co ledwo byłam w stanie wytrzymać na tym ziąbie. Niestety na egzaminie poległam :( Pocieszam się jednak tym, że było to dopiero moje pierwsze podejście, a już i tak jechałam ponad 30 minut bezbłędnie po mieście, więc może za drugim razem się uda i zdam (uwierzcie, że ok. 70% z ludzi, którzy wczoraj zdawali nie wyjechało w ogóle na miasto, tylko odpadło jeszcze na manewrowym - szok!).
Na dziś przygotowałam recenzję fantastycznego płynu do kąpieli, jaki otrzymałam od Forte Sweden. Dlaczego fantastyczny? Bo ma wszystkie cechy, jakich oczekuję od płynu idealnego.
Wygląda tak (szata graficzna średnio zachęcająca):
Co o produkcie mówi nam producent:
Powiedzmy sobie wprost - ja od płynu nie oczekuję cudów. Ma tworzyć fajną, długo utrzymującą się pianę, ładnie pachnieć i ogółem uprzyjemniać nam kąpiel. Tutaj wszystkie te warunki mamy w 100% spełnione. Po wlaniu dwóch nakrętek do wanny pełnej wody, tworzy się obfita piana utrzymująca się do końca kąpieli (która trwa u mnie ok godzinę), a w całej łazience roztacza się przepiękny zapach bambusa (ciężko go określić, niemniej domyślam się, że tak musi pachnieć las tropikalny, w którym to występuje), który jest bardzo świeży i orzeźwiający. Jako, że bambus jest trawą - w jego zapachu wyczuwalna jest jej delikatna nutka. Coś pięknego! Piana jest zbita, nie rozwarstwia się i "nie topi" zaraz po wytworzeniu, dzięki czemu można fajnie powygłupiać się z partnerem, lub dziećmi jeśli ktoś posiada. Do tego płyn rzeczywiście nieco zmiękcza skórę, przez co o wiele lepiej poddaje się dalszym zabiegom pielęgnacyjnym takim jak peeling, czy balsamowanie.
Moja ocena 0-10 to 10
Bambusowemu płynowi On Line nie mam absolutnie nic do zarzucenia. Nie jest to mój pierwszy kosmetyk do kąpieli tej marki, po którą bardzo chętnie sięgam, gdyż ma na prawdę przyzwoite produkty w niskiej cenie.
Produkty Forte Sweden znajdziecie między innymi w Rossmanie, Tesco, Auchanie, Carrefour, Intermarche i Leclerc. Płyn tutaj przedstawiony kosztuje ok 10 zł za 750 ml.
Ps. Współpraca z marką Forte Sweden, która przesłała mi produkty do testów w żaden sposób nie
wpływa na moją subiektywną opinię wyrażoną w poście. Zawarłam tu jedynie swoje przemyślenia, Wasze zdanie może oczywiście być odmienne.
U Was też taka lodówka, czy tylko na południu zawitała pierwsza fala mrozów? ;)
Zastanawiam się nad jego zapachem - z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Zapach jest na prawdę świetny, u nas w domu każdemu przypasował do gustu łącznie z tatą :D
Usuńszata graficzna rzeczywiście mało zachęcająca ale będę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńMnie po opakowaniu trochę zniechęcił, ale teraz wiem że nie potrzebnie :))
OdpowiedzUsuńFirma mogłaby trochę poprawić opakowanie, bo jest wiele ludzi, którzy jak im się szata graficzna nie spodoba, po prostu nie kupują ;)
Jeszcze go nigdy nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńJAk nic nie masz mu do zarzucenie to i ja muszę go wypróbować ;P
OdpowiedzUsuńLubię bambusowe zapachy :) Jak spotkam to kupię :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńja też:)
Usuńchcę zobaczyć jak pachnie :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny! W sklepach na prawdę nie jest ciężko trafić na te produkty. Ja najczęściej widuję je w Auchanie :)
UsuńChciałabym powąchać
OdpowiedzUsuńwszystko ładnie pięknie ale mogliby popracować nad bardziej estetycznym wyglądem opakowania ;D
OdpowiedzUsuńMi się nie podobają ich opakowania, takie tandetne... w szczecinie mocne słońce ale mroźny wiatr ;(
OdpowiedzUsuńOddaj trochę tego słoneczka :)
UsuńRównież otrzymałam kosmetyki Forte Sweden jednak inne, jestem nimi zachwycona :)
OdpowiedzUsuńkochana, dawaj cos nowego ;D
OdpowiedzUsuńŻebym ja to Słońce miała jeszcze tyle czasu co niedawno :P
Usuńoj ale mnie skusilas na niego ! ;P az jutro sprawdze w Tesco czy jest :D
OdpowiedzUsuń