Dziękuję za Twoją opinię! Jest ona dla mnie bardzo cenna. Staram się zaglądać do każdego kto zostawi komentarz, więc nie musisz mnie dodatkowo zapraszać na swój blog :) Komentarze obraźliwe, wulgarne, autopromocyjne, bądź z pyt. obserwujemy? - usuwam. Jeśli masz jakieś pytania, na każde odpowiem pod Twoim komentarzem.
na mnie jantar niestety nie wywarł żadnego wrażenia, no chyba, że dojmującej obojętności ;p
OdpowiedzUsuńlepiej się sprawdziła woda brzozowa ; )
Również używałam, ale u mnie było dokładnie na odwrót :P
UsuńJak tajemniczo! ;D
OdpowiedzUsuńTaki zamysł ;)
Usuńja jestem chętna na więcej :D
OdpowiedzUsuńJuż niebawem :)
Usuńi ja i ja :D
OdpowiedzUsuńbudujesz atmosferę :D
Czasem wskazana jest odrobina dramatyzmu :P
Usuńale makijaż, wooow!
OdpowiedzUsuńZgadłaś! To będzie tematem tego tajemniczego postu :)
UsuńZdjęcie bardzo ciekawe :)) Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie :)
UsuńKohl? Nie mogę się doczekać, bo też chcę go sobie kupić. Chyba, że się mylę
OdpowiedzUsuńRównież planuję zakup kohla w proszku, ale póki co, będzie to tylko make up :P
UsuńAha. Piękny ten makijaż jest. Taki trochę egzotyczny
UsuńDzięki, moja mini sesyjka nosi nazwę Moje Bollywood, czyli jak sobie wyobrażam makijaż współczesnej hinduski :)
Usuńjakie piękne oczy! i to spojrzenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Alu :*
Usuńale cudne oczy :) zdecydowanie chcę więcej.
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Dalsza część już niedługo :)
UsuńCzekam na tajemniczego posta :)
OdpowiedzUsuńDołączyłam do bloga i serdecznie zapraszam do siebie
http://niissley90.blogspot.com/
Dziękuję!!! Zajrzę ;)
Usuńczekamy na posta ;) pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję, pojawi się niedługo :)
UsuńWięcej wiecej! Jestem ciekawa o co chodzi :-)
OdpowiedzUsuńO makijaż i stylizację - zagadka wyjaśniona :D
Usuń