Dziewczyny, na pewno wchodziłyście dzisiaj na mój blog, by przeczytać o Fuzzy Coat Sally Hansen. Mea culpa, napisałam post, dodałam go i... usunęłam. Zdjęcia mi się nie do końca podobały :( Tzn. podobały, kiedy były na komputerze, ale już jak wrzuciłam na blog, uznałam, że jednak nie do końca oddają uzyskany efekt i nie są dopracowane tak, jakbym chciała. Jednak w blogrollu wciąż widnieje miniaturka ze zdjęciem zapowiadającym i skubana nie chce zniknąć, więc postanowiłam napisać małe wyjaśnienie, co by wchodzący tutaj nie czuli się zawiedzeni. Jak tylko złapię odpowiednie światło notka pojawi się na dniach, I promise!
Za to wrzucam Wam fotę Kaji, mój maluch zapatrzył się na dreptającą po drugiej stronie okna muchę ;).
;) Miłego dnia! :*
fajny kotek, ale nie lubię ich, ostatnio szczuję je moją Roksą, bo mi srają w nowym domu:P
OdpowiedzUsuńHahaha, jak nie kuwetkowane to niestety srać będą :P Moje na szczęście są mega czyste, aż się sama dziwię, jak zwierzak może tak mocno dbać o siebie. Nawet jak kuweta nie wyczyszczona po nocy, to trzymają tak długo, aż wstanę, oczyszczę i dopiero wtedy załatwiają swoje potrzeby :))).
UsuńŚliczna kicia :) mam podobną trikolorkę :)) Właśnie widziałam miniaturę tego lakieru i mi uciekła hihi :) I się zdziwiłam co się stało :) Mam nadzieję, że szybko skombinujesz nowe foty bo byłam ciekawa co napisalas o tym lakierku :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo xo
Tricolorki są charakterne, ale jakie urocze *.* Postaram się dodać nową notkę najszybciej, jak się da :)
UsuńTeż tak często mam, po publikacji kilka razy zmieniam zdjęcia. Kotek jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Tylko najgorsze, jak już się doda post, później rozmyśli, a ludzie wchodzą z nadzieją, że przeczytają coś ciekawego, a tu czeka ich rozczarowanie :(. Kaja dziękuje :)
UsuńNic się nie stało. A kot wygląda na rozmarzonego.
OdpowiedzUsuńTa mucha ewidentnie przeszkadzała jej na tyle, że pewnie wyobrażała sobie chwilę, kiedy ją spałaszuje :)
UsuńJaki słodki kociak :D
OdpowiedzUsuńKajusia dziękuje :*
Usuńcudny kotek <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :D
UsuńPiękna kota xD
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńsłodka :)
OdpowiedzUsuńKajusiaczek mruczy dziękując ;)
UsuńKotki uwielbiają polować na muchy :)
OdpowiedzUsuńMoje to już szczególnie ;) Wszelkie robactwo im nie straszne :D
Usuńuwielbiam kiciorki:)
OdpowiedzUsuńJa teeeż! :D
Usuńuwielbiam kotki:):)
OdpowiedzUsuńMe too ;)
UsuńMam nadzieje, że kiedyś kupię kotka. Słodziak ten Twój :**
OdpowiedzUsuńCo do moich zdjęć na blogu, to mój mężczyzna umie robić dobre zdjęcia ;) Mam dobre obiektywy
Buziaczki :*
Też bym chciała mieć takie piękne fotki :( Kajusia dziękuje za miłe słowa, buziaki :*
UsuńKaja jest absolutnie przepiękna!
OdpowiedzUsuńCzasami tak już jest, że efekt końcowy nie do końca nam odpowiada ;)
Dziękujemy ślicznie! :* A no właśnie, tylko szkoda, że później zapowiedź nie znika z miniaturki :(
Usuńkicia jest przepiękna:D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ja obserwuje:D
rozaliafashion.blogspot.com
Dziękuję za obserwację! Zajrzę na pewno :)
Usuńo mamo ale śliczna malizna <3
OdpowiedzUsuńJuż nie taka malizna, w lipcu skończyła 2 latka :D
Usuńdoskonale cie rozumiem, ja też często usuwam posty lub tylko zdjęcia, jak mam poczucie, że wyszły fatalnie
OdpowiedzUsuńkochaniutki kicik <3
Zatem mamy podobnie hehe ;)
UsuńKajunia dziękuje! :)
bardzo mi się podobają trikolorki :)
OdpowiedzUsuńMnie też, potrafią skraść serduszko urodą i charakterem :D
Usuńto czekam cierpliwie na wpis :) kicia przesłodka :)
OdpowiedzUsuńDoczekasz się, dziękujemy! ♥
UsuńTo ja z utęsknieniem czekam na post z lakierem do SH :))
OdpowiedzUsuńA kotek jest prześliczny, podobnego ma moja koleżanka :)
+ obserwuję, bo strasznie mi się tutaj podoba. :)
Będzie, będzie :) Dziękuję ślicznie za obserwację, to super, że zostajesz ze mną na dłużej ;) :*
Usuńpiękną masz tą kotkę, moja Kotałke jak zobaczy muchę to nie może tylko na nią patrzeć... musi się na nią od razu rzucić, przy okazji demolując całe mieszkanie... :)
OdpowiedzUsuńHehe chyba wszystkie koty mają tak samo :P
Usuń