Cześć! Dzisiaj dowiecie się co nieco o mnie, jako postrachu ulic i szos, czyli taaaaa... kobita za kółkiem się kłania :P
Tag ten wyczaiłam na blogu Mademoiselle Zu, którą serdecznie pozdrawiam :) Nie przedłużając, zaczynamy!
1. Za którym razem zdałaś prawo jazdy?
Za 3 :P Za pierwszym zagapiłam się i nie dostosowałam do znaku, a za drugim podobno wymusiłam pierwszeństwo, chociaż uważam, że jechałam prawidłowo, jednak wolałam się nie kłócić, by nie zostać zapamiętaną ;) Wiecie jak jest... ;)
2. Ile lat masz już prawo jazdy?
Parę dni temu minął rok, strasznie szybko to zleciało.
3. Jakie kategorie prawa jazdy posiadasz?
Na razie B, ale planuję zrobić jeszcze A.
4. Jakim samochodem odbyłaś swoją pierwszą samodzielną jazdę?
Staruszkiem Sieną :P
5. Za co dostałaś pierwszy mandat?
Jeszcze nie dostałam, oł jea! :D Sama się dziwię ;)
6. Twój ulubiony zapach do samochodu?
Kobiecy, aktualnie mam Fragrans Fresh Car Amor, które pachną identycznie jak perfumy Cacharel Amor Amor.
7. Jaki rodzaj muzyki słuchasz jeżdżąc autem?
Nagrałam sobie 3 płytki z ulubionymi utworami i jest tam dosłownie wszystko, jako że mój gust jest wybitnie niedookreślony :) Byle mi się podobało i wprawiało w dobry nastrój podczas jazdy.
8. Co jest dla Ciebie "must have" w Twoim aucie?
Okulary, niestety jestem ślepa i bez binokli nie widzę dobrze oznaczeń na drodze ;(
9. Jak często sprzątasz swoje auto?
Swoje mam od zaledwie kilku tygodni, więc jeszcze nie sprzątałam, ale pewnie będzie to często :D Na wiosnę planuję generalne porządki.
10. Jaka była Twoja najdalsza podróż autem jako kierowca?
Ok 200 km w jedną stronę i z powrotem w tym samym dniu.
11. Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek złapać gumę i zmieniać przebitą oponę?
Nie i oby to nie nastąpiło, chociaż nawet gdyby, to myślę, że dam radę.
12. Mapa papierowa, czy nawigacja?
Mam zerową orientację w terenie, więc nawigacja jest moim niezbędnikiem, kiedy wyjeżdżam poza obręb swojego miasta.
13. Czy lubisz podróżować jako pasażer?
Zdecydowanie uwielbiam!
14. Preferujesz spokojną, czy szybką jazdę autem?
Sama staram się jeździć spokojnie, ale z bardziej doświadczonym kierowcą, z dobrym samochodem lubię zaszaleć (przy tej okazji serdecznie pozdrawiam mojego kolegę - właściciela pięknej Alfy) :D
15. Czy zawsze zwracasz uwagę na znaki?
Przyznam, że często zdarza mi się jeździć na pamięć, ale kiedy nie jestem pewna gdzie mam jechać, albo nie znam miejsca w którym aktualnie się znajduję, z uwagą wypatruję wszelkich oznaczeń na drodze :)
16. Co najbardziej denerwuje Cię u innych kierowców?
Chamstwo. Nie ma nic gorszego niż wpychanie się na trzeciego, ponaglanie na parkingu (trąbi taki dupek za Tobą, jakby mu się gdzieś spieszyło, kiedy człowiek próbuje na spokojnie znaleźć miejsce) i niewpuszczanie innych kierowców, przez co korek tylko się powiększa ;/ Wrr nienawidzę!
17. Jaką porą roku najbardziej lubisz jeździć autem i dlaczego?
Wiosną i latem, można otworzyć okno i delektować się ciepłym powietrzem mmm...
18. Jazda w dzień, czy w nocy?
Jako kierowca wolę jeździć w dzień, chociaż i w nocy lubię, jako pasażer głównie w nocy :D
19. W czasie upału otwarta szyba, czy klimatyzacja?
Otwarta szyba, klimy nie mam, poza tym jest podobno niezdrowa ;)
20. Jaki jest Twój wymarzony samochód?
Ooo pytanie rzeka. Z realnych do spełnienia, najnowsza wersja Toyoty Yaris - mam słabość do tych aut, Honda Civic (ufo, wiecie zapewne które), Chevrolet Cruze. Z nierealnych do spełnienia - i tutaj włączamy wyobraźnię, co by było gdybym wygrała w totka - Audi rs6 sedan, Mercedes CLS, Alfa Romeo Giulia (oczywiście ta najnowsza wersja) ;)
Mam nadzieję, że TAG Wam się podobał, bo jak dla mnie pisanie odpowiedzi było niemałą przyjemnością :) Jestem strasznie ciekawa jakimi Wy jesteście kierowcami, na co zwracacie uwagę, co Was wkurza, a co uwielbiacie w jeździe. Nie taguję nikogo, kto chce niech ściąga pytania i ze swoimi odpowiedziami wkleja u siebie :) Buziaki! :*
Oj, również marzę o UFO! Mimo że prawka jeszcze nie mam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne są te samochody, takie nowoczesne *.*
UsuńHonda "ufo" to też moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńChoć Yariski na pewno bardziej ekonomiczne - małe, niezawodne autka. Mieliśmy taką w Pl i była super :)
Do Yarisek mam sentyment, bo dobrze mi się nimi jeździło podczas kursu :) Na razie nie mam kasy na taki wóz, ale za parę ładnych lat mam nadzieję, że się dorobię i kupię :)
UsuńTakie zachowanie kierowców jak opisałaś niestety jest spotykane w Polsce. W Norwegii obowiązuje pełna kultura jazdy. Czasem podziwiam anielską cierpliwość tutejszych kierowców.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć :) Zatem bezstresowo można udać się w jazdę, a nie przejmować pieniaczami ;/
Usuńmi też podobała się honda "ufo" ale przeszło mi :) ma strasznie twarde zawieszenie
OdpowiedzUsuńHmm nie za dobrze, ale i tak nie sposób jej odmówić uroku ;) Kolega ma i bardzo sobie chwali, to jeden z tych samochodów na które choruję, ale jeszcze długo mieć nie będę, bo drogie cholerstwo ;(
UsuńFajny ten tag! :) Mi do kierowcy baaardzo daleko, panicznie boję się jazdy jako kierowca.
OdpowiedzUsuńTeż się na początku bałam, a pierwszej jazdy całkiem samodzielnie nie wspominam najlepiej, bo stres był ogromny :P Teraz czuję większy luz. Ciągle powtarzam sobie, że znam ludzi jeżdżących na prawdę beznadziejnie, po mnóstwie stłuczek i jakoś dają radę, to czemu ja mam się zrażać :P
Usuńzazdraszczam no! sama nie mam prawka i pewnie nigdy mieć nie będę :/ jestem schizolem i wielkim nerwusem, a od czasu gdy 2 lata temu w PL wjechała nam baba w tył, a my w tył teg przed nami, to już w ogóle nakręcam się jak głupia :/
OdpowiedzUsuńTo mieliście dokładnie taką samą sytuację, jak mój ojciec ;/ Od razu przód i tył strzaskany i to bez Waszej winy ;/ Wiem, że są sytuacje na drodze które wyprowadzają z równowagi, ale trzeba pamiętać, że złość piękności szkodzi :)
Usuńwiem, wiem.. ale nie mam na te moje nerwy żadnego wpływu.. nogi robią się jak z waty, serducho nawala i prawie stan przedzawałowy :/ kiedyś nie miałam tego problemu, nie robiłam prawka, bo mi potrzebne nie było.. teraz się zwyczajnie boję :(
UsuńBoroku :( No cóż... nic na siłę, jakbyś miała jeździć i miała to by być katorga dla Ciebie, to lepiej faktycznie odpuścić. Ważne, że facet zasuwa i gra gitara :D Wszędzie pojechać możecie i to najważniejsze :)
UsuńPrawo jazdy dobra rzecz:) Teraz już bym chyba nie zdała, przy tym zmieniających się przepisach:)
OdpowiedzUsuńJa chyba też nie, teraz to nawet nie wiadomo z czego się uczyć, by się wstrzelić w pytania :P
UsuńMi we wrześniu minęły 3 lata odkąd mam prawko i też nie dostałam mandatu :) Na razie mało jeżdżę, bo prawko zrobił Narzeczony, więc ja tylko pilnuję go, żeby za szybko nie jeździł :)
OdpowiedzUsuńZawsze możecie się zamieniać, ja uwielbiam być zarówno kierowcą, jak i pasażerem :D
UsuńJa dopiero niedługo na kurs idę :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę i już ściskam kciuki, bo teraz jest trudniej, niż było jeszcze kiedy ja zdawałam :P
UsuńOstatnie zdjęcie to święta prawda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hehe dokładnie :D Dziękuję za obserwację, pozdrawiam cieplutko :*
UsuńJa tez jeszcze nie mam mandatu :DDDDD PIĄTKA!!!
OdpowiedzUsuńJuhuuu to jest nas już trzy co jeżdżą porządnie, razem z Enamour :D Piąteczka! :)
UsuńJa jeszcze nigfy (tfu tfu) nie zostałam zatrzymana przez policję, a prawko mam już od 2008 roku ;)
OdpowiedzUsuńOoo to ładnie, moje gratulacje :)
UsuńJa tez mam prawko od roju zdawalam w UK i nie żałuję jezdzi sie tutaj znacznie lepiej a kultura jazdy zupelnie inna ludzie nie trabia przepuszczaja siebie
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas w PL tak z tym kiepsko, no ale cóż... :(
UsuńJa też zdałam za 3 razem :)
OdpowiedzUsuńNo proszę :D
Usuń