Cześć! Tym razem postanowiłam podzielić się z Wami recenzją fajnej, lekkiej i przyjemnej lektury, którą miałąm okazję ostatnio czytać. Dorwałam ją na bazarku Taniej Książki w moim mieście za... uwaga - 4 zł! Cena z okładki to 31.90 zł, więc udało mi się ją ustrzelić niemal za darmo.
Nie ukrywam, że do zakupu skusiła mnie nie tylko niska cena, ale i interesujący tytuł oraz ładna okładka, choć obawiałam się taniego romansidła w stylu Harlequin. Opis z tyłu w żadnym stopniu nie uspokoił moich wątpliwości, ale mimo wszystko postanowiłam zaryzykować, podchodząc z niewiadomą, co zastanę w środku.
Okazało się jednak, że książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością. Nie będę Wam streszczać fabuły z wiadomych względów, ale napiszę swoje odczucia względem niej. Pierwsze pół książki to opis tego, co działo się na wyspie po rozbiciu samolotu. Cała sceneria opisana przez autorkę przywodzi mi na myśl film "Błękitna Laguna", a główni bohaterowie... w dużym skrócie i bez zdradzania szczegółów - cóż oni tam wyczyniają! ;) Chwilami miałam wrażenie, jakbym czytała Greya, ale całe szczęście, że ta powieść nie opiera się wyłącznie na namiętnych igraszkach między dwojgiem ocalonych ;). Przeplata się tam także ciekawie umiejscowiony wątek kryminalny oraz rozbudowana, rodzinna tajemnica w którą zamieszany jest główny bohater - Kyle. Całość układa się w barwny obrazek, aczkolwiek niejednoznaczny, gdyż niemal do samego końca nie wiemy jak zakończą się losy bohaterów. Książkę czyta się przede wszystkim szybko, a podczas jej lektury, ani przez moment nie czułam znużenia, dlatego uważam, ze jest to genialna propozycja na leniwe popołudnie, kiedy to zależy nam głównie na tym by się rozerwać, a nie wysilać mózgownicę ;). Zdecydowanie polecam ją Paniom, gdyż jest to literatura typowo kobieca. Znacie tą pozycję? :)
Jestem strasznie ciekawa, jakie książki ostatnio czytałyście i którą mogłybyście mi polecić. Jeśli zechcecie się podzielić swoimi przemyśleniami będzie mi bardzo miło :). Tymczasem ściskam Was mocno, życząc miłego weekendu! :*
ja ostatnio nie miałam w ogóle czasu na czytanie, a szkoda... :(
OdpowiedzUsuńRównież miałam taki okres przez cały czas studiów, ale jak lubisz czytać, to ta pasja nie minie ;)
Usuńnie czytałam ale skuszę się ja teraz czyta podarunek
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam, ale przeczytam o czym jest :)
UsuńNie znam tej książki, autora szczerze mówiąc też nie kojarzę. Osobiście czytałam ostatnią nową część Bridget Jones - odczucia mam mieszane ;)
OdpowiedzUsuńZ "Bridget..." czytałam tylko pierwszą, ale jakoś mnie nie zafascynowała na tyle, by sięgnąć po resztę :P
UsuńNie znam książki ale lubię czytać więc chętnie nadrobię zaległości :)
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńJuż sama okładka zachęca do przeczytania:)
OdpowiedzUsuńDokładnie hehe, strasznie mnie ciekawiło, jaka będzie zawartość, ale się nie zawiodłam :P
Usuńoho ho chcę ją:) Ja oprócz Greya czytałam świetną sagę o wampirach Dom nocy:)
OdpowiedzUsuńSagi o wampirach lubię, "Domu Nocy" nie znam, ale chyba się rozejrzę, bo to mój klimat :P
UsuńBardzo lubię takie książki, więc z pewnością sięgnę. U mnie dzisiaj też literatura kobieca, może cię zaciekawi. Zapraszam
OdpowiedzUsuńZaraz zalookam :)
Usuńmuszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńFajna i odprężająca, mam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńCzytałam ją latem zeszłego roku, też bałam się, że będzie to jakaś denna historyjka. Rewelacji nie ma, ale jest fajna do pociągu czy tramwaju. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam alicja-z-krainy-czarow.blogspot.com