Hej Kochani! Mówi się, że diamenty/brylanty są najlepszym przyjacielem kobiety. Nie sposób się z tą tezą nie zgodzić, gdyż chyba nie ma na świecie kobiety, która nie chciałaby mieć ich w swoim posiadaniu, chociażby w formie dodatku, jak np. oczko w pierścionku, czy kolczykach, już nie wspominając o diamentowej kolii. Nie od dzisiaj bowiem wiadomo, że diamenty są synonimem luksusu, na który stać jedynie najbogatszych, jak też niejednokrotnie potrafią stanowić o przynależności do wyższej kasty społecznej. Co ciekawe, jeden z największych diamentów na świecie, o nazwie Sun-Drop, czyli kropla słońca (z uwagi na jego żółte zabarwienie) został sprzedany za ponad 40 mln zł!!! Cena dosłownie zwala z nóg, dlatego też kiedy otrzymałam zestaw trzech miniatur Versace o nazwie Yellow Diamond Intense od sklepu Perfumesco, chyba nie muszę wspominać jak bardzo byłam ciekawa tego zapachu, który przynajmniej w teorii wart jest miliony!
To, co szczególnie urzekło mnie w tych miniaturkach, to ich opakowania. Uważam, że dając je komuś w formie drobnego upominku (ponieważ na prezent w pełnym tego słowa znaczeniu myślę, że pojemności są jednak trochę zbyt małe) nikt by się nie powstydził, bo na prawdę robią wrażenie i mimo, że jest to format podróżny, opakowania wyglądają tak elegancko i filigranowo, a już zwłaszcza flakonik perfum, że aż żal używać. Uwielbiam takie maleństwa!!! :D
W środku znajdziemy żel pod prysznic (25 ml), balsam do ciała (25 ml) oraz oczywiście perfumy (5 ml eau de parfum), które wzajemnie idealnie się uzupełniają. Jako, że pojemności są niewielkie, spokojnie możemy zabrać je na weekendowy wyjazd, lub nosić w torebce w razie potrzeby. Zapach określiłabym, jako nawiązujący pośrednio do Bright Crystal, którego miałam przyjemność mieć już kilka buteleczek (ewidentnie wyczuwam w nich wspólny mianownik), jednak zarazem bardziej słoneczny, spontaniczny i radosny. Jest z pewnością świeży, kwiatowo-cytrusowy i nieco świdrujący, aczkolwiek w pozytywny sposób, podobnie zresztą jak Bright Crystal. Mimo obecności cytrusów, których nie cierpię muszę przyznać, że chociaż nie jest to zapach, który widziałabym u siebie na stałe, to podoba mi się i bardzo chętnie go używam, ponieważ lubię intensywne, nieoczywiste aromaty, a ten do takich z pewnością należy. Poza tym bardzo długo utrzymuje się na skórze i pięknie rozwija, dzięki czemu tuż po aplikacji możemy cieszyć się nim przez minimum kilka godzin, zanim zacznie tracić na intensywności, choć na ubraniach, czy szalu wyczuwalny jest nawet kilka dni.
Nuta głowy:
neroli, bergamotka, cytryna amalfi, gruszka
Nuty serca:
kwiat afrykańskiej pomarańczy, lilia wodna, frezja, mimoza
Nuta bazy:
piżmo, drzewo gwajakowe, ambra
Osobiście kierowałabym go głównie do kobiety młodej (ok. 20-40 lat), energicznej i o pogodnym usposobieniu. Takiej, która czerpie z życia garściami, żyjąc tu i teraz. Kobiety, która wie, czego chce i takiej, która ma w sobie również dozę szaleństwa. Tak, zdecydowanie widzę go u większości z nas! :).
Jestem bardzo ciekawa, czy znacie ten zapach i czy go lubicie? Dajcie znać! Miłego wieczoru życzę! :*
To, co szczególnie urzekło mnie w tych miniaturkach, to ich opakowania. Uważam, że dając je komuś w formie drobnego upominku (ponieważ na prezent w pełnym tego słowa znaczeniu myślę, że pojemności są jednak trochę zbyt małe) nikt by się nie powstydził, bo na prawdę robią wrażenie i mimo, że jest to format podróżny, opakowania wyglądają tak elegancko i filigranowo, a już zwłaszcza flakonik perfum, że aż żal używać. Uwielbiam takie maleństwa!!! :D
W środku znajdziemy żel pod prysznic (25 ml), balsam do ciała (25 ml) oraz oczywiście perfumy (5 ml eau de parfum), które wzajemnie idealnie się uzupełniają. Jako, że pojemności są niewielkie, spokojnie możemy zabrać je na weekendowy wyjazd, lub nosić w torebce w razie potrzeby. Zapach określiłabym, jako nawiązujący pośrednio do Bright Crystal, którego miałam przyjemność mieć już kilka buteleczek (ewidentnie wyczuwam w nich wspólny mianownik), jednak zarazem bardziej słoneczny, spontaniczny i radosny. Jest z pewnością świeży, kwiatowo-cytrusowy i nieco świdrujący, aczkolwiek w pozytywny sposób, podobnie zresztą jak Bright Crystal. Mimo obecności cytrusów, których nie cierpię muszę przyznać, że chociaż nie jest to zapach, który widziałabym u siebie na stałe, to podoba mi się i bardzo chętnie go używam, ponieważ lubię intensywne, nieoczywiste aromaty, a ten do takich z pewnością należy. Poza tym bardzo długo utrzymuje się na skórze i pięknie rozwija, dzięki czemu tuż po aplikacji możemy cieszyć się nim przez minimum kilka godzin, zanim zacznie tracić na intensywności, choć na ubraniach, czy szalu wyczuwalny jest nawet kilka dni.
Nuta głowy:
neroli, bergamotka, cytryna amalfi, gruszka
Nuty serca:
kwiat afrykańskiej pomarańczy, lilia wodna, frezja, mimoza
Nuta bazy:
piżmo, drzewo gwajakowe, ambra
Osobiście kierowałabym go głównie do kobiety młodej (ok. 20-40 lat), energicznej i o pogodnym usposobieniu. Takiej, która czerpie z życia garściami, żyjąc tu i teraz. Kobiety, która wie, czego chce i takiej, która ma w sobie również dozę szaleństwa. Tak, zdecydowanie widzę go u większości z nas! :).
Jestem bardzo ciekawa, czy znacie ten zapach i czy go lubicie? Dajcie znać! Miłego wieczoru życzę! :*
Nuty zapachowe fenomenalne 😁 to chyba coś dla mnie. Muszę sprawdzić czy Livioon ma odpowiednik tego cuda :)
OdpowiedzUsuńZapach faktycznie jest fajny, choć na pełnowymiarową wersję z uwagi na swoje upodobania, pewnie bym się raczej nie zdecydowała :P
UsuńNie znam się na perfumach ale ciekawa jestem jak pachnie ;p
OdpowiedzUsuńZawsze możesz podejść do Sephory czy Douglasa, bo tam ten zapach również bywa i sprawdzić, czy Ci się spodoba :)
Usuńzapachu nie znam, ale całość prezentuje się pięknie!
OdpowiedzUsuńTo prawda, na skromny upominek dla kogoś - super sprawa! :)
UsuńNie znam ale zestawik super się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda! I kto by pomyślał, że to tylko miniaturki :)
UsuńKompletnie nie znam tego zapachu.
OdpowiedzUsuńJest przyjemny! I baaardzo długo utrzymuje się na skórze i ubraniach, co niewątpliwie jest dużą zaletą :)
Usuńjaka piękna szata graficzna!
OdpowiedzUsuńTo prawda, wręcz zwala z nóg!
Usuńkoniecznie muszę powąchać, super zestaw, nie miałam nigdy perfum versace
OdpowiedzUsuńMają ciekawe zapachy w ofercie, ten jest jednym z nich :)
Usuńsuper , chyba kupię to mamie na dzień matki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Na bank się ucieszy :)
Usuńach wygląda pięknie, ale cenowo nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCenowo jest na prawdę przystępnie :) Zajrzyj na stronkę ;)
Usuńnie znam, ale ten flakonik ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńWygląda dokładnie jak pełnowymiarówka :)
Usuńwow nie widziałam ich nigyd,a le wyglądają pieknie ;D
OdpowiedzUsuńPrawda? :D Takie maluszki są urocze! :P
UsuńStrasznie pstrokate te opakowania, dla mnie nie wyglądają ekskluzywnie, tylko krzykliwie. Wolę jednak elegancję w stylu Chanel.
OdpowiedzUsuńJa akurat lubię takie krzykacze, choć też nie zawsze, to jednak te akurat opakowania przypadły mi do gustu :)
UsuńZapowiada się elektryzująco, opakowanie typowe dla Versace - na bogato :D
OdpowiedzUsuń