środa, 17 kwietnia 2013

O wszystkim i o niczym, czyli Southgirl musi się nagadać :)

Cześć Wam! Dzisiaj będzie taki trochę off top, mam nadzieję, że dołączycie do rozmowy ze mną, bo uwielbiam prowadzić z Wami dialog, nie tylko na tematy kosmetyczne ;). Choroba nadal mnie trzyma, ale już mi trochę lepiej, chociaż nadal kaszlę, niczym silnik w starym maluchu, a w nocy nie mogę spać, jednak to już nie jest to, co jeszcze kilka dni temu.

Dzisiaj poczytałam sobie na blogu Szuszu (dziewczyno, jak ja zazdroszczę Ci cery) o podkładzie Bell dostępnym w Biedronce, na który od dawna miałam ochotę, co solidnie zmobilizowało mnie do skorzystania z pięknej pogody i wyskoczenia na krótki spacer właśnie do Biedry, którą mam bardzo blisko swojego osiedla . Tym oto sposobem podkład trafił w moje łapki. Odcień wzięłam w ciemno i po pierwszych swatchach na ręce dochodzę do wniosku, że jak na razie jest minimalnie za ciemny, ale myślę, że po dokładnym roztarciu na buźce Beauty Blenderem ładnie stopi się z moją cerą. Miałyście z nim już może do czynienia?



Jako, że pogodę mamy na prawdę cudowną, jest ciepło i aż żal nie wychodzić z domu, pokażę Wam mój dzisiejszy, luzacki outfit. Fajną bluzkę udało mi się ostatnio dorwać? Kosztowała grosze, a jest niesamowicie wygodna z przewiewnej, naturalnej tkaniny i genialnie się ją nosi. Do tego ciekawe, pieczołowite wykończenie czyni ją jedną z moich ulubionych. Wiem, że do zdjęć przydałby się statyw, ale póki co zbieram na auto i wszystkiego sobie odmawiam, zatem jedyne zdjęcia na jakie mnie aktualnie stać to te "z rąsi" ;(. Malowajka - jeśli to czytasz, to wiedz, że zaraziłaś mnie marzeniem o hybrydowej Yarisce :D.

taaa... nawet nie widać, że te botki są na szpilce, sorry ;)




Dzisiaj też udało mi się podjąć nową współpracę (yes!). Marka Amilie wprowadza na rynek kosmetyki mineralne, które niedługo już będę miała przyjemność używać. Polecam Wam zapoznanie się z asortymentem sklepu, bo gama kolorystyczna jest baaaaaardzo bogata i nie trudno będzie znaleźć odpowiedni odcień dla siebie. Jak tylko paczka do mnie dotrze, oczywiście nie omieszkam Wam zaprezentować jej zawartości, a później wypowiedzieć się na ich temat.

Przedwczoraj z kolei dotarła do mnie paczuszka z wygraną od Sabiny z bloga Pigeon's Beauty. Należało jak najszybciej odgadnąć jaki kosmetyk znajduje się na zdjęciu i byłam tylko o 30 sekund za główną zwyciężczynią, jednak Sabinka była tak miła, że i również do mnie trafiło kilka smakołyków, z resztą same zobaczcie:



Dobra, chyba dość już się nagadałam, na koniec przesyłam Wam foty moich kotowatych. Kajusia miała dzisiaj przykrą historię ;( Biedulka stanęła na rozgrzanej do granic możliwości kuchence, tuż po zdjęciu garnka i poparzyła sobie łapki ;((( Na szczęście lekko i głównie skończyło się na strachu jej i przede wszystkim moim. Nawet Miśka jej odpuściła codzienną gonitwę i nie dochodziło między nimi do łapoczynów :).

tak sobie śpiochamy :D


 a może by jednak przewrócić się na plecki?


taaak jest mi najwygodniej, dobranoc



;)

42 komentarze:

  1. świetne kicie ;P
    też zakupiłam ten podkład; 0

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna bluzeczka :) i jakie rozciągliwe kociaki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Oj tak, rozciągać się potrafią we wszystkie strony świata :D

      Usuń
  3. ładna bluzka :) Gratuluję wygranej i współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że z kosmetyków w ramach współpracy będę zadowolona, czas pokaże ;)

      Usuń
  4. słodkie kociaki :D świetne rzeczy !

    OdpowiedzUsuń
  5. tego nie znam, ale mam BB i jestem zadowolona to chyba jedyny polski BB, który mi przypasował
    gratuluję wygranej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też słyszałam wiele dobrego o Bebiku Bell, jak wykończę ten, tamten będzie następny w kolejce :)

      Usuń
  6. sama jestem ciekawa tego podkładu :) w jakiej cenie on jest?

    OdpowiedzUsuń
  7. kochana daj znać jak Tobie się sprawdzi ten podkład, i wcale nie mam tak idealnej cery !:P
    ślicznie wyglądasz i ta bluzeczka rewelacyjna , jaka Ty chudziutka <3

    OdpowiedzUsuń
  8. widzialam,ale po zapoznaniu sie z nim wiem,że byśmy się nie polubili;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na dłoni wydawał mi się trochę tępy i kolor nie dla mniee niestety-bladzioch jestem;)

      Usuń
    2. Rozumiem, mój odcień też aktualnie jest za ciemny, właśnie go nałożyłam i od biedy może być, ale bardziej polubimy się, jak już lekko się przybrązowię :)

      Usuń
  9. Śliczny ten sweterek. A zdjęcia z kotami najlepsze :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kociaki również dziękują za miłe słowa :D

      Usuń
  10. ale urocze kotki <3 ja jestem zadowolona z tego podkładu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna bluzeczka :)
    Miałam ten krem do rąk i był świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, krem jest fantastyczny, używam od paru dni, ale już go lubię ;)

      Usuń
  12. świetna ta bluzeczka! a kociaki przesłodkie *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Martuś :* Moje kitki właśnie śpią, śmieję się czasem, że one żyją tylko po to by spać :P

      Usuń
  13. Chce mieć chociaz jedna taka kitke!!! BTW ale masz fajna figure zazdroszcze max:) Gratuluje wspolpracy:):*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam Cię zatem do mnie, jak zobaczysz ilość sierści latającą w powietrzu to podejrzewam, że w momencie odechce Ci się kociaka, no ale coś kosztem czegoś niestety ;) Co do figurki to niestety zaokrągliła się w tyłku za mocno i trzeba zbijać :P Dziękuję :*

      Usuń
  14. Jaka piękna bluzeczka! Uwielbiam takie klasyczne kroje z delikatnymi ozdobami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, dlatego nie mogłam przejść obok niej obojętnie ;)

      Usuń
  15. Jakie słodkie kociaki :) Śliczna bluzka :) Uwielbiam ten peeling enzymatyczny Eveline :>




    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Peelingu jeszcze nie testowałam, ale wszystko przede mną ;)

      Usuń
  16. Bluzka obłędna, bardzo mi podoba się, a jaką Ty masz wspaniałą figurę Kochana!
    Kiciusie słodkie, u mnie tak pieski rozciągają się, i rosną jak na drożdżach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Słońce :* Moje maluchy też już są duże, chyba przez to rozciąganie właśnie :P

      Usuń

Dziękuję za Twoją opinię! Jest ona dla mnie bardzo cenna. Staram się zaglądać do każdego kto zostawi komentarz, więc nie musisz mnie dodatkowo zapraszać na swój blog :) Komentarze obraźliwe, wulgarne, autopromocyjne, bądź z pyt. obserwujemy? - usuwam. Jeśli masz jakieś pytania, na każde odpowiem pod Twoim komentarzem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...